W końcu zrobiłam coś dla siebie i tylko dla siebie
i nie oddam nikomu, choćby nie wiem co :)
Zrobiłam już sobie z tym wzorem kiedyś okładkę na notes,
a teraz zrobiłam z nim torbę / siatkę na zakupy
Tutaj same gotowe elementy
A tutaj doszywam uchwyty
Oczywiście musi też być jakiś drobny kobiecy element :)
I torba gotowa :)
Musze już biec do pracy, więc środek wszyję wieczorem,
wtedy pokażę już torbę skończoną. A póki co zgłaszam ją
na wyzwanie na blogu Art-Piaskownica
Nawet uszy sobie usztywniłam, żeby się nie naciągały.
Nie patrzcie proszę na to krzywe szycie, bo wiecie, że nie potrafię szyć.
Dlatego Wam w prezencie nigdy bym czegoś takiego nie dała, ale sobie mogę :)
Taki stosik książek spokojnie w nią wchodzi.
Książki z biblioteki czekają od lipca, żeby móc je oddać...
*****************
Ale muszę na końcu powiedzieć, że nie jestem z niej zadowolona
i tak bardzo żałuję. Bo chciałam zdążyć zrobić ta torbę na wyzwanie.
A zaczęłam ją robić dopiero 8 listopada i to w samochodzie w drodze
do Rodziny. Ja tak właśnie podróżuję, bo mam lampkę która mi świeci,
więc jazda nocna mi nie przeszkadza :)
A ponieważ nie miałam w domu włóczki Kotek, z której przeważnie
takie rzeczy robię, to wzięłam inną, którą kiedyś dostałam - Elysee.
Z wyglądu i dotyku super i całkiem przyjemnie się z nią pracowało, jednak
po wypraniu i wyprasowaniu torba wygląda jak taka stara szmata... :(
W porównaniu do poprzedniej torby, tej świątecznej, to różnica jest ogromna.
Wiem już, że po tą włóczkę więcej nie sięgnę!
Piękna!
OdpowiedzUsuńps. a ja właśnie w pracy:)
Śliczna torba, a z jaką dumą bedziesz ją nosić :)
OdpowiedzUsuńGenialna torba! Klasa i styl! Cudowności :) Dla siebie też fajnie coś zrobić, przecież każdy zasługuje na to co najlepsze! Pozdrawiam Cię ciepło :)
OdpowiedzUsuńŚwietna torba Lidziu! Super prezencik sobie sprawiłaś i tak własnie trzeba :)
OdpowiedzUsuńZwalasz z nóg swoimi pomysłami. Świetna torba. Też bym nikomu nie oddała takiej pięknej torby.
OdpowiedzUsuńSuper torba, bardzo mi się podoba! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDobrze, że pomyślałaś też o sobie Lidziu - to wyjątkowa i bardzo oryginalna torba.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski:)
Czy ja Ci już pisałam Lidziu, że masz świetne pomysły:DDD
OdpowiedzUsuńCuuudooownaaa!
Ja ostatnio szaleję na punkcie toreb na zakupy. Reklamówka to obciach! Taka torba to dzieło sztuki! Super.
Buziole
Super torba, piękny haft. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen haft genialnie pasuje do tej torby. Bardzo ładna i na pewno będzie Ci się ją dobrze nosiło.
OdpowiedzUsuńUściski
Unikatowa torba, czy to szydełko tunezyjskie? A haft robiłaś na tkaninie ?Naprawdę cudo.
OdpowiedzUsuńTak Ulcia, to szydełko tunezyjskie, a dokładnie entrelac w którym się zakochałam. A haft jest zrobiony na kanwie materiałowej :)
UsuńDziękuję, fajne zdjęcie, Lidzia w akcji, pozdrawiam.
UsuńLidziu torba jest piękna i idealnie pasuje do Czarnej Damy :)). Cudowna i zapewne zrobi furorę na zakupach :). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńAni chybi to jest torba Czarnej Damy :)
OdpowiedzUsuńGenialna! Cieszę się, że masz coś dla siebie :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki :-)
Liduś, torba jest przecudowna i idealna dla Czarnej Damy.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Cudo Lidziu.:) Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w wyzwaniu.:)
OdpowiedzUsuńLidziu jest mega !! Ten haft z damą jest uroczy , no po prostu mnie zaczarował. Myślę ża masz spore szans a na podium w tej zabawie. Życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna kobieca torba- brawo! Buziaki!
OdpowiedzUsuńWspaniała torba i całe szczęście, że pomyślałaś o sobie. W końcu tez Ci się należy coś ekstra. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńŚwietna torba też marzy mi się taka z haftem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLidziu i bardzo dobrze że jej nie oddasz nikomu bo jest cudna. Haft piękny z klasa idealny dla Ciebie😘😘
OdpowiedzUsuńWspaniała!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam torby z haftem, a Twoja jest fantastyczna:-)))
Pozdrawiam gorąco:-*
Czasami trzeba zrobić coś tylko dla siebie. A torba jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Lidziu zycze powodzenia w zabawie i tego zeby torba służyła Ci jak najdłużej :) przepiękny haft i oprawa takze :) brawo brawo !!!
OdpowiedzUsuńLidziu torba jest prześliczna i tak Twoja idealnie dopieszczona .
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z lampką też lubię szydełkować w czasie jazdy .
Pozdrawiam cieplutko Lidziu i przesyłam tulaski 😊
Fantastyczna! :)
OdpowiedzUsuńTorba jest rewelacyjna ! Idealna dla Czarnej Damy :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna torba. Dziękujemy za udział w wyzwaniu Art-piaskownicy. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńCzarna dama z czrną torbą to super duet.:)
OdpowiedzUsuńPiękny ten haft i ładnie ta torba wygląda. Szkoda,że włóczka okazała się kiepskiej jakości. Może jakbyś przepikowała po krawędziach kwadratów(to enterlac ?) to by się całość wzmocniła i nie było by tego efektu "szmatki".
OdpowiedzUsuńNo i to jest właśnie największy koszmar :)Napracujesz się,nawyszywasz,wydziergasz, pozszywasz,a potem wypierzesz i szmata.Koszmar.A tak się pięknie zapowiadała:))Może chociaż haft uratujesz:))
OdpowiedzUsuńPóki co torbę normalnie użytkuję i będę to robić, chyba że będzie wyglądać już tak źle, że wstyd będzie się z nią pokazać :)
UsuńPiękna torba, dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuńPiękna torba! Haft świetny, kolory super, bardzo uniwersalne i eleganckie zarazem :). I bardzo porządnie wykończona (szwów w środku i tak nie widać). Aż mnie zdopingowałaś, żeby w końcu przerobić na torby moje stare hafty zalegające w szufladzie. Pomysł był dawno, ale jakoś weny zabrakło.
OdpowiedzUsuńPomysł super, wykonanie również, tym bardziej przykro, że tyle pracy i wszystko na nic :(. Lidzi, na zdjęciach wygląda rewelacyjnie, może da się to jakoś uratować? Zawsze masz takie super pomysły :D
OdpowiedzUsuńJest świetna!! Przez cały post się zastanawiałam, czy to na drutach, czy na szydełku, dopiero na końcu zobaczyłam na zdjęciu :) A jaki to ścieg?
OdpowiedzUsuńNa szydełku Gosiu :) To jest szydełko tunezyjskie, a ten wzór nazywa się entrelac.
UsuńŚwietna torba :)
OdpowiedzUsuńTorba rewelacyjna, a włóczka - no cóż... Kupiłam kiedyś włóczkę Doris Natura (niby natura a 100% akryl), żeby pobawić się nią na obręczy dziewiarskiej, zrobiłam przylegający do szyi komin i po jednym sezonie używania był już do niczego, bo strasznie się zmechacił.
OdpowiedzUsuńŚwietna torba niech sie dobrze nosi :) U mnie jak i wszędzie biblioteka zamknięta, ale książki można oddać - bo pani przychodzi do pracy ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo tyle włożyłaś w nią pracy, zastosowałaś piękny i również pracochłonny haft, do tego całe wnętrze, a przez złą włóczkę wszystko poszło na marne:(
OdpowiedzUsuńBuziaczki Lidziu:)