sobota, 13 listopada 2021

Jak szaleć, to do końca

Zamęczę Was ateciakami raz, a dobrze :)

Ale zacznę może najpierw od tego, że ciułałam pieniądze i ciułałam

i jak już uciułałam to zakupiłam sobie w końcu markery alkoholowe.


Nie znam formy, wzięłam je po prostu w ciemno.

Ledwie przyszły a od razu musiałam pokolorować swój pierwszy obrazek :)


Potem była bardzo długa przerwa, bo było wiele innych rzeczy do zrobienia,

aż w końcu trafiłam na live z Ewunią, która pokazywała nam jak kolorować.

Akurat "na tapecie" były dynie stworzone przez drugą Ewunię :)


No wiem, wiem, moje kolorowanie pozostawia wiele do życzenia.

I nie ma sensu tłumaczyć się złym papierem. Prawda jest taka, że to wcale

nie jest taka prosta sztuka tak cudnie pokolorować jak one. Będę więc ćwiczyć.

Ja ze swoich dyń zrobiłam kolejne ateciaki

 

A kolejne ateciaki, które pokażę, jak zawsze powstały z gratisowych paseczków.

Pierwsze powstały z serii Frosty Sparking, zgapiłam się i nie zrobiłam im zdjęcia.


Kolejne są zrobione z serii Snowy Winterland


I ostatnie na dziś, ale za to w ilości hurtowej, to seria Sweetsters

 

Na pewno powstaną jeszcze kolejne karty, ale to już sporadycznie

raz na jakiś czas, póki co ten szał się już na chwilę obecną kończy.

 Teraz nadszedł nowy szał - wymianek tymi kartami :)

28 komentarzy:

  1. Ależ one są fajne, a te ze stworkami są bombowe:-)
    Buziaki:-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz poczucie humoru i talent do takich rzeczy. Ja mam kilka tych markerów ale do tej pory nie zabrałam sie za kolorowanie, dobrze że je pokazujesz bo przynajmniej wiem że na pewno moje służą do tego typu kolorowanek :) pozdrawiam jesiennie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tych markerów alkoholowych to trochę zazdroszczę, niezła kolekcja. Mam nadzieję, że je wykorzystasz, bo kolorowanie nie jest takie proste, zgadzam się z Tobą. Kiedyś spróbowałam i stwierdziłam że to nie dla mnie.
    ATC z paseczków to doskonały pomysł i wyszły Ci rewelacyjnie. Wszystkie mi się niezmiernie podobają. Ale je się im oparłam i nie połknęłam bakcyla :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj w świecie kolorowanek Lidziu :) Nie znam tych markerów ale paleta kolorów robi wrażenie :) Trzymam kciuki za twoje nowe hobby, oby dało Ci dużo radości i satysfakcji :) Piękne maluszki powstały i jaka różnorodność :) Najważniejsza jest radość tworzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie zaszalas, sporo tego naprodukowalas, to teraz nauka kolorowania ale idzie pieknie.Dynie urocze ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lidziu!!! Kolejna porcja piękności!!! Kolejny dar odkryty - Ty i ateciaki!!! Jestem zachwycona. Idź w tym kierunku. Kolorystyka cudna. Dyńki wykorzystałaś rewelacyjnie.
    A moc markerów robi wrażenie:) Super, że spełniłaś marzenie!
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale szał! :D Sama też myślę powoli o tym żeby zacząć kolorować stempelki, ale to może w przyszłym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne wyszły Ci te ateciaki. Szczególnie te zimowe :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam kilka markerów alkoholowych, są wspaniałe ale trzeba trochę poćwiczyć bo to trudna sztuka. Bardzo mi się podoba Twoja kolekcja ateciaków:) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana, to się będzie działo i kolorowało - trzymam kciuki za te wszystkie dzieła, które stworzysz. A steciaki są super!
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ateciaki oczywiście:) Co ta klawiatura wyprawia!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, kolorujesz?! Trzymam kciuki za kolejne kroki Lidziu :) ateciaki śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczna galeria ateciaków! Jak zwykle jestem pod ogromnym wrażeniem, podziwiam Cię i trzymam wielkie kciuki!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Na bogato u Ciebie taki wysyp prac:) Wszystkie ateciaki piękne ale te z serii Frosty dla mnie najpiekniejsze:) Dynie rewelacyjne! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Lidziu każdy nowy "bzik" związany z rękodziełem daje nam niesłychaną radość i tzw. kopa do działania, ja Cię rozumiem doskonale:) Ateciakowe szaleństwo wychodzi Ci tak uroczo, że musisz tworzyć nadal te śliczne maleństwa.
    Pozdrawiam słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, ale mega zestaw markerów :D Ateciaki przepiękne! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne ATCiaki. Zestaw markerów, który sobie kupiłaś robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Prace wyglądają ekstra, widać że masz ogromny talent do tego co robisz.

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastycznie ,że dołączyłaś do groma kolorujących:)
    Mój pierwszy obrazek też był z króliczkiem.
    Karteczki zrobiłaś wspaniałe:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam serdecznie ♡
    Ależ cudowne prace! Wszystkie wyglądają cudownie. Uwielbiam takie rękodzieła, mogłabym je podziwiać i podziwiać :) Zazdroszczę talentu!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale wielki wysyp maleńkich ATC :) Wszystkie wyglądają pięknie, ale ilość zakupionych markerów robi wrażenie :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ateciaki fantastyczne! Masz do tego dryg :) Lidziu, dziękuję za pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jesteś niesamowita Lidziu. Podziwiam twórczość ateciakowa. I zapał do kolorowania. Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam tej firmy, ale zakupiłam ostatnio w Action zestaw markerów i jestem bardzo zadowolona z nich. Mają pędzelek i cienki rysik, do kolorowania idealne. To nie jest trudne, tylko wymaga ćwiczeń. Ja nadal ćwiczę. Z pewnością zauważysz, że wychodzi Ci to coraz lepiej. Cieszę się ogromnie, że moje dyńki pokolorowałaś. Wszystkie Twoje ATCiaki są piękne, mnie bakcyl nie dopadł, na szczęście 🤣 Pozdrawiam 😀

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne ATC! zachwycam się różnorodnością :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)