niedziela, 25 lutego 2018

Niedziela z hafciarskim alfabetem - A

Zapisałam się do nowej zabawy,
którą zaproponowała nam  Kasia i Hania.


Dziś  w roli głównej wystąpi litera


***********************
A - jak Alfabet 

Zabawa ta polega na tym, że co tydzień będziemy pisać skojarzenia,
dotyczące haftu krzyżykowego, na kolejną literę alfabetu.
Postanowiłam i jaj wziąć w niej udział i przez kolejne 24 niedziele
napisać Wam tutaj kilka słów o mnie i o mojej pasji, którą oprócz
szydełkowania i kartkowania jest właśnie haft krzyżykowy.
Dzięki temu, będziecie mogli trochę więcej się o mnie dowiedzieć
i przy okazji przypomnieć sobie nie które moje prace


*************************

A - jak Amator 

Według słownika języka polskiego, amator to:
- osoba zajmująca się czymś nieprofesjonalnie,
niemająca doświadczenia w danej dziedzinie.
- osoba znajdująca w czymś przyjemność; człowiek zajmujący się czymś hobbistycznie.
- osoba mająca upodobanie w czymś, lubiąca coś.

Czyli śmiało mogę się nazwać amatorką. Choćby dlatego, że na początku nie miałam
w haftowaniu żadnego doświadczenia, a moim pracom jeszcze daleko było do perfekcji...


Ale w końcu nadszedł ten dzień, kiedy zaczęłam być z siebie dumna :)


A teraz? Nie wyobrażam sobie życia bez haftowania, praktycznie codziennie siedzę
z robótką w ręku. Uwielbiam to i czerpię z tego ogromną przyjemność :)

**********************
A - jak Ariadna

Firmie Ariadna jestem wierna już od wielu lat.
Bo do szydełkowania używam głównie ich kordonków Kaja.


A jeżeli chodzi o mulinę to tak zwanych "starych" mulin
mam pełne pudełko, które sukcesywnie zużywam do małych haftów.


Zawsze marzyła mi się pełna paleta wszystkich kolorów Ariadny,
więc co jakiś czas kilka nowych, kolejnych numerów sobie dokupuje.

************************

A - jak Antyrama

Czyli jeden z moich w miarę nowych pomysłów,
na wyeksponowanie co niektórych swoich haftów.

Kiedyś pisałam w poście, że kupiłam sobie antyramę,
w której w zależności od pory roku, czy świąt zmienia się obrazek.
Aktualnie jeszcze jest wystrój zimowy :)


******************

A jak ADHD

Zdecydowanie mam ADHD, ale tylko takie robótkowe.
Innymi słowy mam zespół niespokojnych rąk i jak czegoś nie tworzę,
to mam wrażenie że coś ze mną jest nie tak. Po prostu muszę i już :)
A żeby było fajniej to wszystko robię nocami. Mój czas na wszelkiego
rodzaju prace rękodzielnicze to między godziną 20 a 2 w nocy.

***************************
Na dziś tyle, jeżeli coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę.
Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam sens zabawy
i że o takie coś właśnie organizatorkom chodziło? :)

27 komentarzy:

  1. A- ambitnie podeszłaś do tej zabawy. Jakże znajomo wyglądają te pudełka z mulinami... mam podobnie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna zabawa, żałuję że nie umiem haftować, ale mam zamiar się z tym zmierzyć. Masz może jakieś rady dla osoby początkującej, od czego zacząć? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. świetnie wyszedł Ci ten wpis :-) sama zastanawiałam się nad zapisaniem się do zabawy, ale nie wiedziałam czy ogarnę wszystkie litery :-) Tobie wyszło to genialnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się Twoje podejście do tematu i pomysł na antyramy masz ciekawy:-)
    Ariadną też wyszywam i marzy mi się cała paleta (już mi niewiele brakuje).
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że bierzesz udział w tej zabawie. Dużo nowych rzeczy się o Tobie dowiemy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te Twoje hafty, Lidziu! Niezmiennie podziwiam! Buziaki!PS Fajna zabawa

    OdpowiedzUsuń
  7. Liduś, fajna zabawa i cieszę się, że do niej dołączyłaś, bo będę miała okazję poznać Cię jeszcze lepiej.
    Buziaczki serdeczne i miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wciąż niebanalnie nas zaskakujesz! Tyle pomysłów i wykonanych prac w ciągu jednego tygodnia, że nie mogę czasami uwierzyć, że to Ty jedna to tworzysz. Pozdrawiam niedzielnie i życzę nieustępującej weny:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak - właśnie o to chodziło w tej zabawie :)
    Super, że u Ciebie też tyle skojarzeń :) To chyba tylko u mnie tak skromnie - z jednym tylko hasłem ;)

    A co do Aidy - nie każda kanwa jest Aidą. Aida to TYLKO materiał produkowany przez Zweigart.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z ciekawością czekam na następną literkę.
    Wciąż powstają nowe hafciarskie zabawy. Aż żal, że wszystkiego się nie uciągnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z tym ADHD to mamy tak samo :)) Tylko ja już nie daję rady po nocach tak jak kiedyś ;) 2-ga w nocy to już dla mnie godzina nieosiągalna :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniała zabawa, miło jest dowiedzieć się o Ciebie więcej, a prace - cudne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Na początku miałam doła, bo patrząc na Ciebie pomyślałam że chyba żyję w ślimaczym tempie;) Później zrozumiałam że nie chodzi o robienie czegoś nowego i już mi troszkę lepiej, chociaż i tak dla mnie jesteś wzorem szybkości i pracowitości. Fajna zabawa, świetne odpowiedzi!
    Pozdrawiam Lidziu:)

    OdpowiedzUsuń
  14. no Ty Lidziu to z pewnością masz adhd:)))robótkowe na pewno:))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Córcia! Z Literką " A" Świetnie sobie poradziłaś, Wspaniałe wypowiedzi - Miłego wieczoru Całuski Pa

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajna zabawa Lidziu i fajnie poradziłaś sobie z literką A. Widzę, że wkrótce dowiemy się sporo o Was hafciarkach. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne skojarzenia, ale najbardziej podoba mi się ADHD :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluje Lidziu tylu skojarzeń na literkę A , Ja bym miała chyba spory problem z ta zabawą, więc podziwiam wszystkie z Was które biorą w niej udział.
    ADHD to ja też mam na 1000%, haft z różą na czarnej kanwie to jest mistrzostwo świata. Fajnie mi się czytało Twój post
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Z tym ADHD to jak bym czytała o sobie :) bo dzień bez robótki to dzień stracony :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Podoba mi się ta zabawa, bo daje możliwość lepszego poznania blogowych znajomych.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzieki Lidziu za tyle fajnych informacji o Tobie, no i widac Twoja milosc do krzyzykow w 100%! O ADHD robotkowymi tez mogłabym pisac bo mam podobnie jednak ostatnio przy dzieciach mniej krzyzykow....ale wierze ze to kiedys sie jakos unormuje:) no i te Twoje ronotkowe Lidziu wieczory sa do pozazdroszczenia:) u nas w tym czasie gorący okres zbierania ferajny do spania Haha:) sciskam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Z niecierpliwością czekam na następną literkę. Lidziu, dobrze, że masz ADHD:) Jest co pooglądać u Ciebie na blogu i nigdy się nie nudzę i inspirujesz mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny opis, nie wpadłam na antyramę i ADHD a niby takie oczywiste 😀

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale fajnie było to sobie poczytać, a z ADHD to nawet się pośmiałam :-). Też jestem nocnym markiem i robótki głównie wieczorem, ale do drugiej rzadko wytrzymuję, bo rano muszę wstać, przygotować śniadanie Młodemu i do pracy. Sama jem śniadanie dopiero w pracy, do w domu wolę poleżeć jeszcze 10 minut, ha ha ha

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak dobrze, że u Ciebie posiedziałam dłużej! Całkiem zapomniałam o tej nowej zabawie! Dopiero teraz dodałam wpis :) Ale najważniejsze, że się pojawił.
    Fajne skojarzenia miałaś :) na antyramę i ADHD bym nie wpadła, Ariadna była oczywista, ale zanim pisałam swój post, to zdążyłam przeczytać Twój i nie chciałam powielać :)
    Ciekawa już jestem litery B :)))
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ogólnie bardzo podoba mi się pomysł na tą zabawę. :) bardzo fajnie, że możemy dowiedzieć się czegoś o Tobie. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)