środa, 2 kwietnia 2014

Tryptyk wielkanocny

W wolnej chwili zrobiłam trzy malutkie świąteczne serwetki.
Pierwsza wersja była czysto biała tylko z kolorowym rantem.
Potem jednak postanowiłam dodać im trochę koloru tworząc kontury.
Sama nie wiem, która wersja ładniejsza :)





13 komentarzy:

  1. Jak dla mnie wersja bez konturów jest ładniejsza. Serwetki urocze. Pozdrawiam i słonecznego dnia

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze serwetki Lidziu. Mnie też bardziej podobają się te bez konturów, są delikatniejsze. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne serwetki :-) Podobają mi się obydwie wersje i nie potrafiłabym wybrać, która bardziej. Piękne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obie wersje mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ladne serwetki.Mnie takze obie wersje sie bardzo podobają, bo każda ma coś co przyciaga wzrok. Pozdrawiam wiosennie:))

    OdpowiedzUsuń
  6. I jedna i druga wersja jest extra,zależy kto jaki ma gust i co komu pasuje.Ja bym miała problem .Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne serwetki i sądzę, że w takich kolorowych ramkach wyglądają ładniej, radośniej i bardziej świątecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Są piękne w obu wersjach :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne! Kolorki obramówek nawiązują do wiosny, bo takie kolorowe i "świeżutkie" :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Obie wersje są prześliczne. Pozdrawiam , Bogusia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)