Pierwszy raz miałam problem z zakładką, a to za sprawą
tematu jaki Ewunia nam w tym miesiącu wymyśliła
Kompletnie nie wiedziałam którą książkę wybrać, jakiego bohatera.
Za to ostatnio w telewizji puścili film "Ciemniejsza strona Greya".
I tak pomyślałam: dlaczego nie?
Wiem, że swego czasu film "50 twarzy Greya" był na ustach wielu osób.
Miałam okazję go obejrzeć, ale znacznie później, gdy puścili go w telewizji.
A całkiem niedawno dostałam książkę "Ciemniejsza strona Greya".
Pierwsza część opowiadała o Anastasi, młodej studentce literatury, która
przeprowadzała wywiad z Christianem Greyem - milionerem i przedsiębiorcą.
Dziewczyna jest nim zafascynowana,on zaś prosi ją o kolejne spotkanie...
Połączył ich niecodzienny układ, który z czasem przerodził się w coś
znacznie głębszego. Jednak demony Greya zwyciężyły,
a Ana zerwała uzależniający związek i zajęła się karierą.
W drugiej części znów oboje się spotykają, nie potrafią bez siebie żyć.
Christian proponuje Anie zupełnie nowy układ, dziewczyna nie potrafi mu odmówić.
Zaczynają uczyć się siebie nawzajem. Christian walczy z wieczną potrzebą
kontroli i stopniowo oswaja drzemiące w nim demony. Ana uczy się życia w luksusie
i bronienia własnej niezależności. Lecz ciemne chmury gromadzą się nad nimi...
Jak zwykle będzie więcej niż jedna zakładka.
Pierwsza powstała oczywiście do książki o której tutaj napisałam,
czyli do "Ciemniejsza strona Greya"
A druga powstała do pierwszej części, czyli do
"50 twarzy Greaya", może kiedyś będę mieć do kompletu?
I tyłem
Fajne te zakładki, takie ciut mroczne:)
OdpowiedzUsuńHehe, a mi się najbardziej podoba ta część zakładki z szachami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
męskie, ciekawe :) czytałam wszystkie części, teraz czytam oczami Greya :)
OdpowiedzUsuńOj ten Grey. On to miał zachcianki. Ta z perfumą zakładka fajna.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zakładki, nieco mroczne, intrygujące, mega mi się podobają. <3 Pozdrawiam, miłej środy. :)))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zakładki, Liduś.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Trudne ksiązki sobie wybrałaś Lidziu, ale fakt chcrakter Grea do łatwych nie należał. Za to Twoje zakładki są cudne i pasują idealnie do książek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne zakładki :-)
OdpowiedzUsuńUściski :-)
Lidziu poradziłaś sobie świetnie z zakładkami do tak trudnej postaci. Nie czytałam książki, ale oglądałam film. Pamiętam jak z koleżankami zrobiłyśmy sobie taki babski wypad do kina na Greya :))).
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
Książki nie czytałam, ale zakładki świetne :) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMimo że głośny to nie oglądałam filmu, ani nie czytałam książki. Zakładki świetne i na pewno doskonale pasują, chociaż nie mnie to oceniać;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lidziu:)
Swietne męskie zakładki Lidziu, brawo !!!
OdpowiedzUsuńzakladek nigdy dosyć jak ktoś lubi czytać :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakładki :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńLidziu,świetne zakładeczki!Takie...stylowe! Dla mnie bomba!Buziaki i przepraszam z a opóźnienie we wrzucaniu- sa już w galerii :-D
OdpowiedzUsuńŚwietne zakładki Lidziu :) O a ja filmów nie widziałam i na drugiej części książki poległam haha... kocham w tylu odsłonach mnie zemdliło choć ciekawa byłam jak się losy bohaterki potoczą - to nadal po 3 część nie sięgnęłam ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Lidziu, zakładki świetne. Takie męskie:) Książkę czytałam i oglądałam film. Film nawet bardziej mi się podobał, chociaż najczęściej jest na odwrót.
OdpowiedzUsuńBuziole
Zarówno czytałam książki jak i oglądałam film, który moim zdaniem jest do kitu. Wolę książkę. Pierwszą część przeczytałam w dwie noce, tak byłam ciekawa jak potoczy się życie bohaterów. Zakładki superowe:-)
OdpowiedzUsuńO tak zdecydowanie książki fajniejsze od filmu. A zakładki bombowe! Mroczne.
UsuńZakładki bardzo ładne, takie trochę retro :-)
OdpowiedzUsuń