Zmiana - to temat szóstego już wyzwania fotograficznego
Wiadomo, że w życiu dużo rzeczy się zmienia. Nie ma nic trwałego, ani pewnego na 100%
(no oprócz jednej rzeczy, ale nie będę tu jej wspominać) :)
Nigdy nie wiadomo kiedy może się zdarzyć, coś co wszystko może zmienić!
Czy lubię zmiany? Owszem ale tylko wtedy, gdy one są na lepsze.
Szkoda tylko, że nie można mieć nigdy co do tego pewności...
Ile razy jest tak, że chce coś zmienić i wtedy długo się nad tym zastanawiam.
Niestety przy wszelkiego rodzaju zmianach, ja mam ciągle "nutkę" niepewności...
Czasem się po prostu "boję", bo nie wiem co będzie i czy podejmuję słuszną decyzję.
Ale jak to w życiu bywa, nikt mi nie zagwarantuje, że ta a nie inna decyzja jest słuszna
i że wszystko będzie dobrze. Bo człowiek swoje, a życie swoje.
Trzeba więc mężnie kroczyć przez to życie, podejmując co chwilę decyzje,
które na pewno zmienią nie jedno ale zawsze wierzyć, że są słuszne!
Grunt, to nie oglądać się wstecz i nie żałować swoich decyzji!
A oto moje zdjęcie na to wyzwanie
Dlaczego zdjęcie ślubne?
Bo to była największa zmiana w moim życiu!
Największa i jednocześnie najlepsza.
I tak cudownych zmian, życzę każdemu :)
