Kolejne Toffiefee zjedzone, a pudełko oczywiście nie mogło się zmarnować.
Więc zostało oklejone, lekko przyozdobione i pewnej cudownej osóbce sprezentowane :)
Tapeta to fajna rzecz, nie jeden raz dobrze mi służyła przy oklejaniu czegoś :)
Ostatnio znalazłam kawałek tapety w śliczny wzór,
no nie mogłam się oprzeć i kolejne pudełko zostało w nią "ubrane"
Od razu lepiej prawda? Teraz "skarby" od razu będą chętniej w nim przebywały.
Nie wiem, czy Ala mi to uzna jako recykling, ale jeżeli tak,
to zgłaszam je na wyzwanie Sztuka recyklingu
Nie wiem, czy Ala mi to uzna jako recykling, ale jeżeli tak,
to zgłaszam je na wyzwanie Sztuka recyklingu
Pierwsze pudełeczko jest śliczne i jest moje a to drugie pudełko Córcia jest tez śliczne i może też być moje :-) żartuje ale ta tapeta jest śliczna spokojnej nocy buziaczki pa
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądają te pudełeczka. Ja też czasem wykorzystuję resztki tapet, to świetny pomysł. Miłego weekendu Lidziu!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie, wydawałoby się, nie potrzebnych rzeczy. Śliczne te pudełeczka na pewno będą przydatne.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł zz tą tapetą. Szkoda, że u mnie w domu nic nie było tapetowane.
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńJa też od czasu do czasu wykorzystuję tapetę (szczególnie przy kartkach) :) Pudełeczka rewelacyjne :) Pozdrawiam i życzę wspaniałego weekendu :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełka obydwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Cudnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńLidzia, to jest piękne. Fajnie jest dawać drugie życie przedmiotom. Nie dosyć, że ekologia to jeszcze tyle radości z przygotowanej pracy. Właścicielka będzie zachwycona :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne i takie spokojne prace
OdpowiedzUsuńno śliczne te twoje pudełeczka
OdpowiedzUsuńPomysłowe;) bardzo fajne;)
OdpowiedzUsuńPiękne drugie życie Twoich pudełek :) Ja też lubię pracować z tapetą :)
OdpowiedzUsuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuńLidziu pudełeczka są świetne, ale to drugie mnie owaliło. Ta tapeta jest rewelacyjna. Jak to czasem niewiele potrzeba żeby zrobić cospieknego z niczego. Gratuluję Ci serdecznie mistrzowskiego recyklingu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jestes mistrzynią w robieniu cacuszek z niczego! tez bym tak chciała! Buziak!
OdpowiedzUsuńLidziu pudełka są śliczne i jak najbardziej recyklingowe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lidziu masz świetne pomysły na recykling:) U Ciebie nic się nie zmarnuje- wszystko umiejętnie wykorzystasz i stworzysz coś ślicznego i gustownego:)tak jak te pudełeczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:) Kasia
Fantastyczny pomysł i rewelacyjne wykonanie :) Recykling pierwsza klasa! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo pudełeczko w róże jest cudowne Lidziu :) Trzymam kciuki za wyzwanie, bo na pewno na recykling sie nadaje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
bardzo śliczne pudełeczka
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełka. Tapeta jest zmywalna ?bardzo ładny wzór
OdpowiedzUsuńLidziu, fantastyczne prace! Pięknie wykorzystałaś tapetki, pudełka są perfekcyjne!!!
OdpowiedzUsuńLidziu prześwietne pudełeczka. Pięknie się prezentują. A ten drugi wzór tapety jest po prostu boski!
OdpowiedzUsuńLidziu kapitalnie wykorzystałaś oba pudełka,ale też się przyznaję,że to tapetowe jest boskie.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak pełna szafa wszelkich pudeł i pudełek po wszystkim,zawsze można coś wykombinować ,kiedy przyjdzie taka ochota.Powodzenia w wyzwaniu .
Buźka :)
podziwiam ,podziwiam ,podpatruję,podpatruję...mam tapetę,może coś wydłubie
OdpowiedzUsuńLidziu, obydwa pudełka są fantastyczne;) Ale miałaś fajny pomysł;) A ja zawsze wyrzucam... Teraz nie wyrzucę ani jednego;) buziaczki;)
OdpowiedzUsuńPudełka wyszły kapitalnie, oba. Często patrzę na pudełka i oceniam pod kątem przydatności- wśród używanych mam jedno po toffifie w którym mam scrapki ;) tapeta to przydatny materiał, używam jej czasem- mam oklejone pudełko po zestawie kosmetyków i kartkę raz zrobiłam ale mam tyko dwa wzory, Twoja jest piękna :) buziaki
OdpowiedzUsuńno jak nie jak tak! :-)
OdpowiedzUsuńPomysłowo :) Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńSuper pudełeczka fajny pomysł z ozdobieniem za pomocą tapety :-)
OdpowiedzUsuńOba pudełka piękne. Tapeta na drugim przypomina mi tę, którą mieliśmy na ścianach chyba trzydzieści lat temu, tyle że ta nasza była dwukolorowa i miała białe tłoczenia na żółtym tle.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie przeróbki,zawsze mam naskładanych stos pudełek,bo się przydzadzą....oba są bardzo ładne,ale pierwsze bardziej moje oko przyciąga,
OdpowiedzUsuńpiękne pudełeczko, zapraszam na kwiatowe wyzwanie http://kreatywnybazarek.blogspot.com/2015/02/pierwsze-wyzwanie-kwiatowe.html
OdpowiedzUsuńPięknie odświeżyłaś te pudełeczka ,super wykorzystanie tapety
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczka !! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń\
]][\][p[\]
Jak niewiele potrzeba, aby zrobić coś ładnego i oryginalnego. Gratuluje pomysłu:)
OdpowiedzUsuńPudełeczko idealne na listy miłosne ;)
OdpowiedzUsuń