środa, 20 grudnia 2017

Jeszcze nie świątecznie :)

Już za chwileczkę, już za momencik zaczną się święta.
Cały czas zbliżamy się do nich coraz większymi krokami.
Ale póki one nastąpią, to pokażę Wam jeszcze....

No właśnie co ja Wam pokażę?
Mam kochanego męża, który jak tylko znajdzie coś fajnego
to od razu mi znosi do domu bo może Ci się przyda...
I tak pewnego dnia przyniósł brzydki, szary świecznik.
Więc go przemalowałam

A potem sobie go ozdobiłam

To była wersja wiosenna, która potem
została przerobiona na jesienną :)

A do tego pokażę Wam jeszcze cyfrowe ozdoby,
które powstały na piękne okrągłe urodziny jubilatów.



A na zakończenie tego nie świątecznego posta
jeszcze te małe podkładki pod szklanki :)

A teraz biegnijcie dalej do swoich obowiązków :)
Miłego dni Wam życzę!

19 komentarzy:

  1. Ho, ho, ho ile pięknych ozdób :) Metamorfoza świecznika wygląda cudnie :) Twoje podkładki zawsze mi się podobają, bo są tak ślicznie, drobnym ściegiem udziergane :) Podziwiam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietne ozdoby, no i świecznik swietne drugie życie :) sciskam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne ozdoby i baaaardzo kochany mąż.
    Do roboty to ja już nie biegam,ja powolutku idę, odpoczywam po drodze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, trudno uwierzyć, że to ten sam świecznik :) Dostał piękne drugie życie :)Śliczne prace :) Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowych i radosnych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Extra ta metamorfoza świecznika , cyferki jako pik do doniczki to świetny pomysł, fajnie wyglądają. A serwetki podkładeczki wiadomo są super.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. super prace a świecznik świetnie udekorowany

    OdpowiedzUsuń
  7. ślicznie:)i jak zielono:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ech, Lidziu, ale Ty masz złote rączki i wspaniałe pomysły. Czy jest coś, czego nie potrafiłabyś zrobić? (na pewno nie ma:)
    Buziaczki przedświąteczne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lidziu, zdolna i pracowita kobieta z Ciebie! Czego się nie chwycisz, to wychodzi Ci perfekcyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lidziu, świecznik przerobiłaś rewelacyjnie! A dzięki temu, że ozdoby są ściągane, możesz mieć wiele opcji tematycznych :) Dla mnie, bomba.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Lidziu,Ty zawsze wyczarujesz coś pięknego z niczego ;)
    Wspaniałe metamorfozy :)i piękne prace :)
    Dziękuję Ci serdecznie za piękną świąteczną karteczkę :)
    Buziaki :)*
    Wesołych,spokojnych i zdrowych świąt Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Świecznik fantastyczny, tak samo jak i reszta ozdób! Spodobała mi się bardzo ta 80tka :)
    M. R.

    OdpowiedzUsuń
  13. Najfajnieszy jest... Mąż :-) Super, że myśli o Tobie i wierzy w umiejętności i kreatywność!
    A tak już całkiem serio - bardzo fajny pomysł, jeden świecznik, odświeżony i dekoracje na każdą okazję/porę roku!

    Zapraszam na moje candy :-)
    https://oo-lexiesart.blogspot.com/2017/12/candy.html

    OdpowiedzUsuń
  14. jesteś jak petarda,czego się dotkniesz eksploduje pięknością

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak zwykle pracowicie :) Piekne podkładki, ale świecznik przebija wszystko - cudna przemiana, niech służy przez cztery pory roku :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. U Ciebie Lidziu, jak zwykle cuda i same fajne pomysły :D. Świecznik przerobiłaś fantastycznie!
    Choć post nie świąteczny, to ja z życzeniami, bo właśnie te obowiązki mnie wzywają...
    Lidziu, życzę Ci wspaniałych i radosnych Świąt, a w Nowym Roku samych szczęśliwych dni :DDD.

    OdpowiedzUsuń
  17. Swietny pomysl z tym swiecznikiem i bedzie pasować przez cały rok. :)

    Pozdrawiam,
    maryssseprobuje

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)