Mamy niedzielę, ostatni weekend wakacji.
Nie wiem jak u Was, ale u nas choc może chłodniej niż wczoraj
to i tak pięknie świeci słońce. Postanowiłam Was właśnie w ten dzień
zabrać na wirtualny spacer nad Motławę :)
Myślę, że w Gdańsku większość z Was już była i stare miasto zwiedzała.
A nawet jeżeli nie, to na pewno w internecie czy w telewizji widzieliście
Neptuna, Żurawia, czy Kościół Mariacki, dlatego tutaj tylko kilka zdjęć
Żuraw
Neptun
Pewna kamienica obok, ma swojego małego
Neptuna na podwórku :)
Kościół Mariacki
Stare miasto
Spacerując uliczkami Starego miasta można spotkać
różne osoby, my trafiliśmy na Pana Cejrowskiego
Nad samą Motławą stoi koło widokowe dla odważnych.
Niestety jeszcze nie miałam okazji nim jechać, może w przyszłym roku...
Na samej Motławie wiele się dzieje, pływają Stateczki
Kajakarze mają swoje ćwiczenia.
A jakie przy tym fajne dźwięki i okrzyki wydawali
A najfajniejsze były te pływające maleństwa.
Wesoło. kolorowo i radośnie :)
Zaraz obok oczywiście stał Jarmark Św. Dominika, a na nim
pełno przeróżnych rzeczy ja pokażę Wam tylko część
Między innymi różne magnezy
Bransoletki i ozdoby do włosów
Ozdoby porcelanowe i szklane
Różne rzeczy drewniane
A nawet metaloplastyka
Teraz coś dla tych co lubią szyć
I dla tych co lubią psocić :)
Przecudne mydełka
I wiele, wiele innych
Są też stoiska dla dzieci
Czy to z balonami
Czy to z lizakami
I jeszcze takie fajne ozdoby, które dają świetny efekt
Jest co pooglądać prawda?
To teraz jeszcze zabiorę Was do kościoła Św. Jana.
To jest już stary i zniszczony kościół...
Ale w jego wnętrzu jest zrobiona wystawa pięknych haftów.
Ja pokażę Wam tylko kilka zdjęć, poszczególnych szkół,
ale tego było tam o wiele więcej, aż się chciało patrzeć.
Szkoła Pucka
Szkoła Słupska
Szkoła Tucholska
Szkoła Borowiacka
Szkoła Wejherowska
Szkoła Żukowska
Szkoła Wdzycka
Haft Czepcowy
I jeszcze kilka zdjęć dodatkowo :)
Wspaniałe hafty, wspaniała atmosfera w kościele.
Szkoda, że nie mogliście tam być osobiście. A może jednak ktoś? :)
Idąc z kościoła można trafić w takie oto miejsce...
Oj tutaj możecie sobie pofolgować do woli :)
A na koniec jeszcze coś, co mnie rozbawiło do łez.
Takie małe dziecięce śpioszki z napisem....
To już koniec naszego spaceru po Starówce Gdańska.
Mam nadzieję, że Wam się spodobało.
Buziaki przesyłam i miłej dalszej niedzieli Wam życzę :)