Pozwólcie, że znów się powtórzę, ale prawda jest taka, że u mnie blogger
szaleje kompletnie. Zaglądam do Was cały czas i podziwiam Wasze prace,
ale niestety już prawie u nikogo nie mogę komentować, bo mi blogger
na to nie pozwala. Próbowałam już wielu rzeczy i nadal nic :(
To tak, żebyście sobie nie myśleli, że już o Was nie pamiętam :)
A dziś pokaże Wam projekt nad którym spędziłam wiele późnych wieczorów.
Kiedyś dostałam w prezencie od Ani piękny motek (drugi dokupiłam sama)
Wzór na górę i rękawki znalazłam kiedyś na youtubie
Reszta to była już moja inwencja własna.
I powstała z tego taka sobie sukieneczka :)
Poza chustami, to moja pierwsza tak większa robótka.
Ale na pewno nie ostatnia, bo u mnie wciąż coś się dłubie
i już kolejne rzeczy są w trakcie tworzenia :)
że może być włóczka :) więc korzystam z tej opcji i zgłaszam pracę na Twoją zabawę.