No cóż na to poradzę :) Kocham rękodzieło,
więc w każdej wolnej chwili coś tam sobie zawsze porobię.
Dziś dla odmiany nie będą to karteczki, a inne rzeczy.
I tak na wymiankę u Kasi powstała taka zakładka
Zakładka ta powstała z myślą o zabawie u Ani
Na potrzeby tej samej zabawy powstał też notesik
I drugi podobny, ale z kolei na wymiankę na Złote Rączki
W środku jest wklejony notes z kostki klejonej
Więc póki się nie zniszczy okładka to można go stale używać,
wymieniając tylko w środku karteczki na nowe :)
I jeszcze ostatnio zrobiłam kilka kwiatuszkowych spinaczy dla dziewczyn,
które ostatnio kupiły ode mnie rzeczy z wyprzedaży, ale nie tylko :)
które ostatnio kupiły ode mnie rzeczy z wyprzedaży, ale nie tylko :)
I kolejny pomysł zaczerpnięty z pinterestu.
A mianowicie, ja je nazywam "buttonami", które są zrobione z kapsli po piwie :)
Na początek, żeby zobaczyć czy w ogóle mi wyjdą, to zebrałam ich trochę
będąc na spacerze z psem, umyłam i do dzieła :)
Tutaj muszę powiedzieć, że mam na prawdę kochanego męża,
który wspiera mnie jak może.
Gdy zobaczył kapsle i usłyszał co mam zamiar z nich zrobić,
nagle wstał i wyszedł z pokoju,
A po chwili wrócił z odpowiednim młotkiem i kowadełkiem, żeby było mi łatwiej :)
Na Niego zawsze mogę liczyć. Buziaki wielkie dla Ciebie kochanie!
I tak powstały pierwsze sztuki:
Jeden już nawet wykorzystałam na budce dla ptaszków.
Widać, że są troszkę krzywe, ale to dlatego, że robione z kapsli używanych,
wtedy inaczej się niestety rozbijają. Teraz kiedy już wiem, że wychodzą
przy najbliższej okazji zaopatrzę się w nowe kapselki :)
Miłego dnia Wam życzę i dużo słoneczka.
U nas przez ostatnie dni, było zimno, ciemno, wietrznie i deszczowo.