Nie jestem żadną alfą i omegą. Sama wielu rzeczy jeszcze nie wiem.
Ale kiedy kilka osób pytało mnie czasem w mailach o sposób działania jakiejś rzeczy,
albo czy w ogóle warto ją kupić, to pomyślałam, że warto taki post napisać.
Tym bardziej, że sama często szukałam takich podpowiedzi w internecie.
Może komuś się przyda, może coś komuś pomoże, wyjaśni, a może też
dzięki temu postowi zachęci co niektórych do kupna jakiegoś sprzętu :)
Przygotujcie się na długi post.
Będzie trochę zdjęć, będzie też kilka krótkich filmików.
Akcja filmików dzieje się na moim balkonie, który wciąż jeszcze jest
w fazie remontu (ale już końcówka) stąd jeszcze widoczne tam dechy :)
Zacznę od rzeczy zdaje mi się najbardziej przez nas
rękodzielniczki zajmującej się scrapbookingiem pożądanej.
Maszynka Sizzix Big Shot
Sprzęt, nie ukrywajmy, drogi. Ale uważam że wart swojej ceny.
Ja 2 lata temu płaciłam za nią jakieś 450zł, teraz chyba są jeszcze droższe.
Osoby, które mają zbyt na swoje prace są w o wiele lepszej sytuacji,
bo po sprzedaży pewnej ilości kartek, notesów, albumów czy innych rzeczy,
zwraca im się praktycznie koszt maszynki, czy też potem wykrojników.
Ja niestety robię tylko i wyłącznie do własnych celów, pieniędzy z tego
żadnych nie mam, więc nic mi się nie zwróci. Ot takie kosztowne hobby!
No to teraz zapraszam na krótkie filmiki odnośnie tej maszynki.
Jak wycinać zwykłym wykrojnikiem
Jak wycinać średnim wykrojnikiem
Jak wycinać grubym wykrojnikiem
Jak wytłaczać wycięte elementy
Jak używać folderów do wytłaczania
***************************************
Teraz kolejny, bardzo fajny i przydatny sprzęt.
Bigownica z trymetrem
Koszt rzędu 150-160zł, ale polecam, bo warto!
Gdyby obie rzeczy, czyli bigownicę i trymetr kupić osobno,
wyszło by chyba jeszcze drożej. A tak obie rzeczy w jednej,
zajmuje mniej miejsca i jest wygodniejsze w użyciu.
Do tego duży format A3, więc łatwo wszystko zbigować i dociąć.
Niestety wszystko w takich urządzeniach ma to do siebie,
że się zużywa i trzeba wymieniać. Ja muszę już pomyśleć
nad wymianą nożyka w swojej bigownicy, bo szarpie brzegi.
***************************************
A teraz Was może zaskoczę, ale jak pokazywać to już wszystko.
W końcu to też sprzęt, który możemy nie raz świetnie użyć.
Dziurkacze
Pełno przeróżnych wzorów i wielkości.
Te proste to wiadomo, przykładamy, dziurkujemy i już.
Ale wiem, że są osoby, które mają problemy z dziurkaczami brzegowymi.
Jak zrobić, żeby równo wyciąć? To pokaże ten filmik
Podstawa, to równo dopasować do wzoru.
***************************************
I kolejna bardzo fajna i przydatna rzecz.
Chyba o każdej mogę tak napisać, bo wszystko się przydaje :)
Bindownica
Już od wielu lat jestem posiadaczką tej oto bindownicy.
Jest stara ale nadal przydatna i działa bez zarzutu.
Tyle tylko, że do zrobienia albumów już jej raczej nie wykorzystam.
A to na sposób robienia dziurek i bindowania okładek.
Tak to robi ta bindownica
Tak to wygląda po zbindowaniu.
Takie typowo biurowe, co nie?
Zainwestowałam więc ostatnio w drugą bindownicę
i teraz jestem zadowolona i usatysfakcjonowana :)
Koszt zakupu nowej to trzeba liczyć nawet 300zł.
Ja odkupiłam ją od innej rękodzielniczki za 200zł
Malutka, poręczna i bardzo fajna, sama radość z niej.
A tutaj już pierwsze próby nią, które widzieliście wcześniej.
***************************************
Co Wam jeszcze mogę polecić to:
Zestaw kaletniczy
Czyli zestaw przyrządów do robienia dziurek oraz montowania
kółeczek i zatrzasków. Fajne do robienia różnych tagów czy zawieszek.
Koszt to niecałe 20zł, czasem dostępne w Lidlu lub Netto.
Ja ich używam często do zawieszek
A zatrzaski montowałam na przykład w tej kosmetyczce.
***************************************
Z takich większych urządzeń to mam tylko tyle.
Ale mogę jeszcze polecić kilka mniejszych, czyli:
Pistolet do kleju na gorąco
Osobiście polecam ten z metalową końcówką.
O wiele lepszy niż ten z plastikową, z tamtego mi cały czas ciekło.
Wypalarka
Na razie użyłam ją tylko raz do zrobienia zawieszek
Przyrząd do robienia pomponów
Tutaj filmik znaleziony na youtube, jak to działa
Cyrkiel do wycinania kółek
Rozsuwa się go do odpowiednio do promienia koła
i przejeżdża w koło nożykiem, który je wytnie.
Długopis 4 in 1
Ja go używam głównie to czyszczenia wykrojników.
Ma 4 różne końcówki. Szpileczkę i 3 różnej grubości kulki.
Igła do quillingu
Co prawda qullingiem się nie zajmuje, ale bardzo dobrze
się sprawdza w skręcaniu kwiatków wyciętych z wykrojnika.
O na przykład takich:
Nożyk z wymiennymi ostrzami
Do wycinania precyzyjnych rzeczy.
gdzie nożyczki są niestety za duże,
albo trzeba wyciąć coś np w środku kartki
***************************************
To koniec na dzisiaj. dotrwaliście do końca?
To teraz na końcu ja mam do Was prośbę, może mi ktoś pomoże.
Będąc u Rodziców weszłam do pewnego sklepiku, w którym
można było kupić wiele różnych, używanych rzeczy za grosze.
Ja kupiłam sobie coś takiego:
Kiedy zapytałam Panią do czego to służy, usłyszałam,
że to jest masażer. A mi to się ewidentnie kojarzy z takim
przyrządem do robienia takich kwiatków.
Zdjęcie znalezione w internecie
Być może się mylę.
Ale nawet jakby, to i tak mogę to do tego celu wykorzystać.
Czy teraz, tak dla odmiany, mógłby ktoś mi pokazać
JAK TO SIĘ UŻYWA? :)
Właśnie kończę robienia porządków generalnych
w swoich przydasiach, teraz wszystko ma swoje miejsce.
Za jakiś czas pewnie Wam pokażę, może ktoś skorzysta
z moich sposobów na przechowywanie tych wszystkich rzeczy.
Właśnie kończę robienia porządków generalnych
w swoich przydasiach, teraz wszystko ma swoje miejsce.
Za jakiś czas pewnie Wam pokażę, może ktoś skorzysta
z moich sposobów na przechowywanie tych wszystkich rzeczy.