Nie znoszę pająków, brrr a jednak już któryś raz postanowiłam je zrobić.
Nie obchodzę Halloween, ale lubię robić różne małe niespodzianki innym,
stąd mój pomysł na pająki dla Bratanków. A powstały one na bazie dużych
plastikowych pojemniczków z jajek niespodzianek. W ruch poszło szydełko
Nogi zrobiłam im z drucików do kwiatów
Do tej pory szło fajnie i bez problemu, ale gdy połączyłam
to wszystko w całość i widać już było kształt pająka.... brrr
No nie mogę, po prostu nie mogę. Dlatego czym prędzej
dodałam im trochę drobiazgów, żeby nie wyglądały tak strasznie
I tak pająki dostały "buciki" z kokardkami :)
A także kokardki pod "szyjkę" i teraz już ich się nie boję :)
Pająki oczywiście są otwierane, a do środka wrzuciłam
słodycze i jeszcze małe co nieco dla chłopaków :)
I tak przygotowane poszły w świat
A żeby dorosłym nie było żal, to dostali małe filcowe ozdoby na piku
Miłego weekendu Wam życzę i dużo zdrowia!