Byłam pewna, że tym razem odpuszczę, że nie dam rady.
Bo tyle rzeczy co ja ostatnio mam do zrobienia, to szczerze,
nie wiem kompletnie, w co mam najpierw ręce włożyć.
Ale tak spojrzałam na datę w kalendarzu i żal mi się zrobiło...
No nie mogę przecież się poddać ot tak po prostu?
Oczywiście mówię tu o cyklicznych kolorkach u Danutki
W tym miesiącu królują zielenie, uwielbiam zielony...
Zresztą jakiego ja koloru nie uwielbiam? Wszystkie są super!
Ale zielonego w domu mam dużo, może nie w ubraniach, ale w dodatkach.
Mam w łazience zielone kafelki, w kuchni zielone dodatki
i tak samo w dużym pokoju, a do tego pełno zielonych kwiatów i roślin.
Ja wybrałam połączenie zieleni z różowym i żółtym.
Moja praca będzie malutka i skromniutka, przez wzgląd na brak czasu.
Ale cieszę się, że się nie poddałam i to zrobiłam. A co?
Akurat skończyła mi się nitka na rolce i już miałam ją wyrzucić,
gdy nagle zaświtał mi w głowie pewien pomysł
No to już, trzeba było przejść szybciutko do jego realizacji.
Owinęłam ją wstążka przewlekłam wstążkę przez środek,
dokleiłam malutkie ozdoby...
I tak powstała zawieszka-huśtawka z zajączkiem.
Dodatkowo Danusia prosi nas o odpowiedź na pytanie:
Jaki kolor najlepiej pasuje do koloru seledynowego?
Ja bym go połączyła oczywiście z czernią :)
Ale także i z białym i z delikatnym pastelowym różem :)