czwartek, 31 lipca 2014

Ale cudeńka dostałam

Tym razem te cudeńka dostałam od Karoliny, u której wygrałam candy.


Wczoraj listonosz przyszedł z przesyłką., otwieram kopertę, a tam prezent!
I to jak ładnie zapakowany. Pod wstążeczką kwiaty lawendy, które pięknie pachną :)


Od razu buzia mi się uśmiechnęła od ucha do ucha, ale to jeszcze nic.
Jak zobaczyłam co mam w środku..., to cieszyłam się że mam uszy,
bo inaczej śmiałabym się na okrągło, takie tam fajne rzeczy znalazłam :)
Sami popatrzcie czego to ja nie dostałam...


Karolinko, aleś mi radość sprawiła tymi prezentami, ogromnie Ci za wszystko dziękuję!
A Was zapraszam do zajrzenia na blog Zakamarek Karoli, bo warto!

środa, 30 lipca 2014

Moja pierwsza sztalugowa

Od dawna podziwiam Wasze różne prace, między innymi i kartki sztalugowe.
Ach jak one mi się zawsze podobają...
W końcu stwierdziłam, że dość tego oglądania, podziwiania i wzdychania
jakie to one są super, tylko trzeba samemu się wziąć i sobie taką zrobić :)
Jak pomyślałam, tak zrobiłam i teraz się nią chwalę :)


Kartkę zgłaszam na wyzwanie w AltairArt - Paleta barw



wtorek, 29 lipca 2014

Czym podróżować?

Czyli haftowane środki transportu...
Nie ma się co dużo rozpisywać więc tylko pokażę zdjęcia :)



poniedziałek, 28 lipca 2014

Wesołe poniedziałki - ŻYCZENIA ŚLUBNE Z WŁOCH

Nie każdy wie, że Pan Młody przed ślubem należał do Klubu Starych Kawalerów.
Cały klub przebywa teraz we Włoszech i przesyła telegram z życzeniami.
Żeby udowodnić, że naprawdę przebywają we Włoszech napisane jest w oryginale i z tłumaczeniem.

Dzień dobry drogi Kamilu - Bongiorno Kamillo frajeri
Bardzo nas cieszy - Kantato schizofrenio
Że się ożeniłeś - Liberta kaput
W tym uroczystym dla Ciebie dniu - Akademio kabaretto
Życzymy Ci wiele radości i szczęścia - La dyscyplina dyktatore
Pojąłeś piękną żonę - Paloma maszkarone
Po weselu rozpoczniesz normalne życie - Katorga, galera, patoga
Wasz związek będzie pełen miłości - Finito amore...
Potem może przyjdą dzieci - Cinquecento bambini
Zostaniesz ojcem - Padre Virgilius
I  będziesz się cieszyć tą perspektywą - Silencio mortale
Dbaj o teściową - Arszenikos cyjankare
I o teścia - Piwencjo kuflozo
A zostaniesz doceniony - Vizitato prokuratore
Życzymy Ci - Gratulacjone
Miłej współpracy - Non kolaboracjone
Dużo pieniędzy - Forsa finito
Ładnego mieszkania - Apartamento sutereno
Dobrego samochodu - Karocze sireno
Udanych wakacji co roku - Prego ciao Italia Bongiorno ogródek, sekator, działka
Tego wszystkiego życzą Ci koledzy ze słonecznej Italii - Cavalieros Sicilianos Italianos
Podpisano koledzy z Klubu Starych Kawalerów - Kumplos smutatos

P.S. Pozdrowienia dla gości weselnych - Bongiorno stonka inwazione

 Obrazek znaleziony w internecie

Kochani jeżeli macie jakieś fajne dowcipy to przyślijcie do mnie na maila.
Będę je układać tematycznie i tez publikować :)

piątek, 25 lipca 2014

Coś wyszło

W zamyśle miało to być całkiem coś innego, a wyszło jak wyszło.
Nie wiem skąd mi się to wzięło tak w trakcie tworzenia.
Ale zamiast opakowania na chusteczki, zrobiło się takie małe etui :)


Ilonko kochana, już się poprawiam i piszę dokładniej :)

Jakiś czas temu kupiłam w sklepie, gumową podkładkę pod talerz,
okazało się, że ma splot podobny do kanwy plastikowej.
Postanowiłam sobie zrobić z niej opakowanie na chusteczki higieniczne w kartoniku.
Po wycięciu odpowiednich kawałków okazało się jednak,
że niestety ale splot pionowy i poziomy różnią się wielkością,
przez co nie szło by tych kawałków później równo połączyć.

No a skoro zostały mi już te pocięte kawałki, to trzeba było je do czegoś zużyć.
I tak powstało właśnie to etui :)
Tylko dla odmiany, zamiast haftować krzyżykami, to przeplatałam nitkę
poziomo, pionowo i na skos, robiąc sobie przy tym swój wymyślony wzorek.
Środek wyklejony filcem, a zapięciem jest koralik :)

Tak więc Danusiu uchyliłam nie tylko rąbek, ale cały rąb tajemnicy :) hi hi

Etui zgłaszam na wyzwanie w Art piaskownicy


środa, 23 lipca 2014

Łapiemy 50 000

Wiem, że do pięćdziesięciu tysięcy jeszcze trochę brakuje,
ale ostatnio, ku mojemu zdziwieniu i jednocześnie ogromnej radości,
te cyferki w liczniku się tak szybko zmieniają, że ani się obejrzę a 50 000 będzie.

Z tego miejsca kochani, chce Wam serdecznie podziękować,
za to że tu zaglądacie, że komentujecie, że po prostu ze mną jesteście.

Nie jestem w stanie, obdarować wszystkich, choć bym chciała,
ale i tak się cieszę, jak co jakiś czas uda mi się obdarować choć jedną osobę
Tym razem będzie to osoba, która jako pierwsza prześle mi na maila
zrzut z ekranu w liczbą 50 000 wejść


Wszystkich chętnych zapraszam do zabawy!


Licznik został złapany przez Klaudię, gratuluję.
Dla Ciebie taki oto prezencik :)


wtorek, 22 lipca 2014

10 minutowa kartka

Czasami siedzę godzinami i myślę nad jakąś kartką i pomysłów brak.
A czasem, tak jak miałam wczoraj, potrzebuję coś "na gwałt"
I taką właśnie jest ta oto karteczka :)


Zgłaszam ją na wyzwanie Diabelskiego młynu


poniedziałek, 21 lipca 2014

Pośmiejmy się - czyli Wesołe poniedziałki - FOTOGRAF

Taki kącik humoru prowadziłam kiedyś na swoim drugim blogu, a od dziś będę to robić tutaj :)


Poniedziałek uważany jest za najgorszy dzień tygodnia.
Dlatego to właśnie co poniedziałek będę się starać wywołać uśmiech na Waszej twarzy.

Czy Wy wiecie, że 1 minuta śmiechu daje tyle co 45 minut relaksu
i przedłuża życie o 10 minut? Pozwala też spalić około 12 kalorii.

Słynne powiedzenie mówi - "Śmiech to zdrowie" I to prawda, bo śmiech:

- dotlenienia organizm
- zwiększa odporność
- rozładowuje stres
- poprawia nastrój
- upiększa
- daje zastrzyk energii
- uaktywnia mięśnie
- i wzbudza sympatię

TAK WIĘC



FOTOGRAF

Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tak zwanego "zastępczego ojca". Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty".
Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci.
Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek.

- Dzień dobry madame, ja jestem...
- Ależ wiem, oczekiwałam pana - kobieta prowadzi go do środka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. 
   Ja, widzi pani, specjalizuję się w dzieciach.
- Wspaniale, właśnie o to chodziło mnie i mężowi - mówi kobieta
   I po chwili pyta spłoniona  z emocji - To gdzie zaczynamy?
- No cóż myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa-trzy razy. Później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonałe efekty osiąga się na dywanie  w salonie. Na prawdę można się wyluzować.
 - Dywan w salonie - myśli kobieta - nic dziwnego, że mnie i
   Harry`emu nic nie wychodziło...
- Droga pani, nie mogę zagwarantować, że każde będzie udane - kontynuuje fotograf. Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu, siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z rezultatu.
Kobieta z wrażenia zaczęła się wachlować, a facet nawija dalej: 
- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania.
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia.
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy.
- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta
- Straszliwie! Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji. Trzy godziny! Proszę sobie tylko wyobrazić: Trzy godziny ciężkiej, fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować.  W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczęło się robić ciemno. Ale na prawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt.
- Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny - chce pan powiedzieć, że wiewiórki na prawdę obgryzły panu, khem... sprzęt?
- He he he, a skądże, połamały by sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal! No cóż, jestem gotów, rozstawię tylko statyw i możemy zabierać się do roboty.
- Statyw?
- No a jakże, muszę na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale nosić. Proszę pani, proszę pani... O kurcze - zemdlała!

Wszystkie zdjęcia  znalezione są w internecie
Jedna minuta śmiechu daje tyle, co 45 minut relaksu i przedłuża życie o około 10 minut. Pozwala też spalić około 12 kalorii

Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news-minuta-smiechu-a-tyle-korzysci,nId,402838#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Jedna minuta śmiechu daje tyle, co 45 minut relaksu i przedłuża życie o około 10 minut. Pozwala też spalić około 12 kalorii

Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news-minuta-smiechu-a-tyle-korzysci,nId,402838#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Jedna minuta śmiechu daje tyle, co 45 minut relaksu i przedłuża życie o około 10 minut. Pozwala też spalić około 12 kalorii

Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news-minuta-smiechu-a-tyle-korzysci,nId,402838#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Jedna minuta śmiechu daje tyle, co 45 minut relaksu i przedłuża życie o około 10 minut. Pozwala też spalić około 12 kalorii.

Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news-minuta-smiechu-a-tyle-korzysci,nId,402838#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

czwartek, 17 lipca 2014

Gazetnik - a w zasadzie kartonik



Gazetnik - oj długo nad nim myślałam i zastanawiałam się co zrobić.
A to dlatego, że moje wszystkie gazety moją już swoje miejsce,
a szkoda by było robić coś, co później miałoby leżeć w szafie.

Pomyślałam wtedy o moich gazetkach ze wzorami szydełkowymi.
Do tej pory leżały sobie na kupce, a teraz dostały swoje opakowanie.
A ponieważ będą leżały na półce w szafce, to zrobiłam je w formie kartonika.

Znalazłam niepotrzebny szary karton i przycięłam go do odpowiednich rozmiarów.

Potem wzięłam kawałek tapety i go okleiłam

Teraz już mogę wrzucić gazetki do środka

Ale żeby nie było takie "łyse" to zrobiłam kwiatek ze wstążki i ćwieka.

Chciałam mieć delikatną ozdobę, a efekt końcowy wygląda tak:

środa, 16 lipca 2014

Najładniejsza kartka - PODRÓŻE

Kolejne głosowanie już za nami, wszystkie karteczki jak zawsze fantastyczne.
Tym razem najładniejsza okazała się kartka Eluni I


 Kochana gratuluję, wygrana w pełni zasłużona.
Do Ciebie więc poleci drobny podróżniczy upominek :)

A tymczasem mąż dokonał kolejnego losowania
I tak oto  przedstawia się lista, kto do kogo wysyła kartkę:

Małgoś13 do Anny Iwańskiej
Anna Iwańska do Misiek77
Misiek77 do Chilotrwaj
Chwilotrwaj do Reni
Renia do Milki Chmiel
Milka Chmiel do Eluni II
Elunia II do Agnieszki Ostrowskiej
Agnieszka Ostrowska do Czarnej damy
Czarna dama do Eluni I
Elunia I do Marty Myszkusi
Marta Myszkusia do Marty Borowskiej
Marta Borowska do Kgosi
Kgosia do Niezwykłego zakątka
Niezwykły zakątek do Jadwigi Kluczyńskiej
Jadwiga Kluczyńska do Majeczki
Majeczka do Annette
Annette do Świata według Basi
Świat według Basi do Anny T
Anna T do Małgoś13

Dołączyła do nas również Konopek, a ponieważ już było po losowaniu
więc Agnieszka kartką wymieni się ze mną.

Przypominam też o wysłaniu mi na maila zdjęcia zrobionych przez Was kartek :)
Miłego dnia Wam życzę i do tworzenia kartek przystąpcie :)

poniedziałek, 14 lipca 2014

Na chusteczki

A co, niech też mają ładnie. przeważnie "walają" się gdzieś po torebce.
Teraz przynajmniej będą szczęśliwe, że "walają" się w ładnym opakowaniu :) he he


Chustecznik zgłaszam na Cykliczne kolorki u Danusi
W Lipcu jest to kolor RÓŻOWY


Moje zdjęcia niestety nie oddają tak do końca koloru.
W każdym razie opakowanie to ma kolor pudrowego różu.

Przy okazji mamy napisać kilka słów o danym kolorze...
Może zacznę od tego, że w ogóle kocham kolory, WSZYSTKIE!
Jaki świat byłby nudny, gdyby był tylko czarno-biały, lub szary.

Różowy - Lubię ten kolor i to bardzo, uwielbiam prawie wszystkie jego odcienie.
Sama chodzę w różowych rzeczach, ale to są głównie bluzki i kolczyki
Ja się praktycznie nie maluję, ale jeżeli już zajdzie taka potrzeba,
to makijaż robię właśnie w delikatnych odcieniach różu.
Oczywiście wiadomo wszystko w granicach rozsądku.
Nie ubieram się od stóp do głów jak różowa landryna, o co to ,to nie.
Mam też kilka różowych rzeczy w swoim mieszkaniu.
Są to drobne, delikatne, ozdobne dodatki w "sypialni".
 

wtorek, 8 lipca 2014

Wymianka "12 miesięcy - 12 kartek" - Lipiec

Tak jak pisałam poprzednio, tym razem będzie łatwo, lekko i przyjemnie
Bowiem temat kolejnej wymianki na Lipiec to:


Myślę, że tu nie będziecie mieli żadnego problemu
I jak zawsze stworzycie śliczne karteczki :)

Wszystkie osoby chętne do zabawy, proszę o komentarz pod postem.
Osoby, które zapiszą się po raz pierwszy proszę o adres na mojego maila.

sobota, 5 lipca 2014

Wymianka Z Nitus

Jakiś czas temu, zobaczyłam na blogu u Nitus jej ręcznie robione świeczki.
A ponieważ takie świeczki (w tealightach) kolekcjonuję, to aż oczy mi na ich widok zaiskrzyły :)
Umówiłam się więc z Anitką na prywatną wymiankę.
Anitka w zamian za to poprosiła o aniołka jakiego robiłam na gwiazdkę.
Oto prezent jaki Jej wysłałam:


Paczka akurat szła na Wielkanoc, stąd zajączek i jajeczko :)
A wczoraj ja odebrałam swoją paczuszkę, oto co ja dostałam w prezencie:


Jak widać świeczuszki miały ciężką drogę i trochę się biedne poturbowały.
Ale usiądę nad nimi i mam nadzieję, że uda mi się je przywrócić do porządku :)

Anitko kochana dzięki serdeczne za te rarytaski i za miłą wymiankę.
A Was wszystkich zapraszam na blog Anity, bo warto!

środa, 2 lipca 2014

Podsumowanie wymianki czerwcowej

Kolejny miesiąc za nami i kolejne cudne stworzone przez Was karteczki.
Niestety wciąż brakuje mi zdjęcia jednej kartki, wstawię później jak już ją dostanę.

 P.S. Niestety i tak czasem bywa, poczta zawiodła, ale Anitka stanęła
na wysokości zadania, zrobiła i wysłała Reni druga karteczkę. To się chwali :)

Kochane, póki pamiętam. Gdyby komuś w jakimś miesiącu zdarzyła się sytuacja,
że nie dostał kartki z wymianki, to proszę zawsze dajcie mi o tym znać!
Nie może być tak, żeby któraś z Was została bez karteczki.
W takim wypadku, to ja zawsze wysyłam kartkę od siebie!

A teraz już przechodzę do sedna, czyli do zdjęcia Waszych kartek.
Tematem wymianki czerwcowej były PODRÓŻE


Po raz kolejny mnie pozytywnie zaskoczyłyście.
Raz, że w ogóle byłyście chętne, bo się bałam że to może być za trudny temat.
A dwa, że cudnie sobie poradziłyście z interpretacją tego tematu.
Zresztą co ja będę pisać - same zobaczcie:)

Anna T do Justyna9ewa
Justyna9ewa do Niezwykłego zakątka
Niezwykły zakątek dla Reni
Renia do Marty Borowskiej
Marta Borowska do Eluni I
Elunia I do Annette
Annette do Marty Myszkusi
Marta Myszkusia do Eluni II
Elunia II do Czarnej damy
Czarna dama do Milki Chmiel
Milka Chmiel do Świata według Basiu
Świat według Basi do Agnieszki Ostrowskiej
Agnieszka Ostrowska Do Anny T

I już teraz zapraszam na kolejny temat, który ukaże się 8 lipca.
Będzie łatwy, lekki i przyjemny :)

Zdjęcie znalezione w internecie 

Z boku jest sonda, która kartka podoba Ci się najbardziej?
 Proszę o zagłosowanie (oczywiście nie głosujemy na siebie)
Głosujemy na osobę, która Waszym zdaniem najładniejszą kartkę zrobiła!
A osobie, która otrzyma najwięcej głosów wyślę malutki, drobniutki upominek  :)
 W razie remisów zdam się na gust mojego męża i to On wskaże wygraną kartkę.