Kolejny miesiąc zabawy u Ewci, gdzie robimy zakładki na zadany temat.
W tym miesiącu Ewcia zaproponowała nam coś takiego
No kochana, toś mi dała temat... teraz... kiedy ja w poprzednim miesiącu
zrobiłam zakładki do Harrego Pottera, do Alicji w krainie czarów i Sagi Zmierzch?
W zasadzie myślałam, że już nic mi chyba nie zostało. Ale ponieważ Ewcia
pozwoliła zrobić zakładkę do książki również i z czarownicami, to postawiłam
na sagę, którą ostatnio czytam czyli "Sagę o ludziach lodu". Te osoby, które tę sagę
czytały wiedzą, że w tej książce można znaleźć wszystko. Szatana, anioły, czarownice
szamanów oraz wiele innych osób, którzy mają różne zdolności nadprzyrodzone, takie
jak czytanie w myślach, kontaktowanie się ze zmarłymi czy uzdrawiające dłonie.
Gdy pierwszy raz usłyszałam o tej Sadze w pierwszej chwili myślałam, że to będzie
coś o Eskimosach (Ci ludzie lodu tak mnie zmylili). I szczerze mówiąc, to chyba nigdy
bym po te książki nie sięgnęła, gdyby nie fakt, że mój Tato dostał je od kogoś gratis
pierwszych 5 tomów. Z ciekawości zaczęłam czytać... i przepadałam. Biegałam co chwilę
do biblioteki po kolejne tomy, a jak ich nie mieli to zaczęłam kupować je w kiosku :)
Nie przepadam za fantastyką ale w tym wypadku ona w ogóle mi nie przeszkadza.
Bo wszystko to co dzieje się w książce, to chwilami czysta magia :)
Potem przypomniałam sobie o książce, którą czytałam już ze 3 lata temu.
"Magiczny ogród" - książka opowiada o kobiecie, która używa swojej wiedzy,
by pomagać innym. Sama jednak też potrzebuje pomocy tak samo jak i Jej siostra,
która nagle do Niej przyjechała. A w ogrodzie tej kobiety rośnie jabłonka, której
jabłka mają niezwykłe właściwości... Jakie właściwości i jak się potoczą losy obu
sióstr to już musicie dowiedzieć się sami, sięgając po tę książkę :)
Ale to jeszcze nie koniec. Bowiem mam w domu jeszcze inną książkę
z magią w tytule, więc i do niej dorobiłam zakładkę :)
A na koniec jeszcze jedna zakładka do książki, tym razem o tematyce
Bożonarodzeniowej. Wszyscy przecież choć raz to określenie słyszeliśmy,
albo może sami je powtarzamy, że święta - to magiczny czas... :)
I jak zawsze na koniec jeszcze jedna zakładka poza tematem.
Tym razem są to urocze maczki, które haftowałam z myślą o konkretnej osobie.
A ponieważ to polny kwiatek, to i ją zgłaszam na zabawę u Ulci,
gdzie sponsorem wyzwania jest anonimowy darczyńca :)
I na dziś to wszystko, a ja czekam na kolejne wytyczne w zabawie :)