niedziela, 5 maja 2013

Pojemniczek

Tak sobie siedziałam i znów dłubałam na szydełku
A z tej mojej dłubaniny wyszło coś takiego.
Oczywiście znów nie potrafię tego nazwać jakimś jednym
konkretnym słowem, nazywam więc to sobie pojemniczkiem :)





Jeżeli chodzi o szydełko, to ja jestem samoukiem.
Nauczyłam się robić na szydełku metodą prób i błędów
I podejrzewam, że do dziś źle czytam schematy
Ale co tam, ważne, że w ogóle coś mi wychodzi :)

Nie dawno dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak słupek reliefowy
Co to za cuda? Zaczęłam więc szukać w internecie i znalazłam.
I  w tym pojemniku po raz pierwszy w życiu takie właśnie słupki zastosowałam.
Człowiek jednak całe życie się uczy... :)

13 komentarzy:

  1. Wspaniały efekt:) Miłej niedzieli życzę)

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem fajnie Ci wyszedł ten pojemniczek, jest bardzo uroczy . Masz rację co do tego, że człowiek całe życie się uczy :) Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny ten Twój pojemniczek :)
    Podziwiam, wspaniale radzisz sobie z szydełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie szydłujesz.Jestem pełna podziwu.
    Dzięki za życzenia.
    Pozdrawiam
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały :)
    Pisałaś u mnie gdzie można zobaczyć jak skręcać róże , podam Ci stronkę
    http://kursykrokpokroku.blogspot.com/2011/02/kurs-krok-po-kroku-roze-z-bibuy-z.html , to jedna z wielu więcej znajdziesz
    na YOU TUBE wpisując róże z bibuły :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny pojemniczek, masz wielki talent..podziwiam bo ja tak nie potrafie...Dlatego wielką radość sprawia mi wizyta u Ciebie na blogu bo mogę te piękne dzieła oglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki piękny ten pojemniczek. Super ;-)
    Dziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia w losowaniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak skromnie napisałaś- siedziałam,dłubałam i wyszło ,ale co wyszło ,po prostu cudo wyszło.Pozdziwiam takie dłubanki.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. I z tej dłubaniny wyszedł fajny koszyczek!

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak sobie myślałam, że to idealna miseczka na cukierki i wtedy zobaczyłam ostatnie zdjęcie:) Co się będę rozpisywać, jak zwykle bardzo ładnie Tobie wyszła ta praca. Ja też jestem samoukiem ale w kwestii haftu krzyżykowego i jak się nauczyłam tak do dziś robię krzyżyki w przeciwnym kierunku niż podają poradniki z tej dziedziny:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześliczny koszyczek! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne te Twoje dłubanki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)