No różnie to bywa, klimat nam się ostatnio bardzo zmienia.
Zamiast śniegu pojawia się piękne słońce i jest chwilami jak wiosną.
Zamiast śniegu pojawia się piękne słońce i jest chwilami jak wiosną.
Stąd i taka dziwna sytuacja, że w grudniu obrodziły mi grzyby :)
Tylko dlaczego same muchomorki?
A skoro jestem już przy zawieszkach, to pokażę jeszcze inne.
Takie fajne drewniane, świąteczne kształty kupiłam kiedyś na allegro.
Ja je tylko podpisałam i jedna stronę ozdobiłam decu i były jako przywieszki
do prezentów. Pierwszy raz tutaj używałam wypalarki i chyba nie będzie ona
moim ulubionym ani często używanym sprzętem. Ja mam taki nawyk,
że wszystko trzymam bardzo nisko, czy to długopis, czy szydełko, czy nawet młotek.
Prawie przy samym dole, a przy wypalarce nie mogę tak, bo bym się poparzyła,
stąd te koślawe literki, ciężko i nie wygodnie mi się tym pracowało.....
A teraz jeszcze taki szybki misz-masz pozostałych moich tworków
jakie na te święta udało mi się wykonać i to już wtedy będzie koniec.
A była to jeszcze taka malutka choineczka
zrobiona z tekturki i małych filcowych kółeczek
Jutro noc Sylwestrowa, kreacje macie już przygotowane?
Rezerwacje na sale balowe zrobione? Wolne w pracy wzięte?
Ja mało, że idę do pracy to jeszcze mam w tym dniu remanent.
Ale to nic nie szkodzi, do północy do domu zdążę :)
Córcia ale tego naprodukowałaś wszystko jest śliczne ale najładniejsze są te moje hi hi spokojnej nocy całuski pa
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, i zawieszki i choineczki i stroiczki, ale te malusie muchomorki mnie rozczuliły. Pamiętam takie bombki z dzieciństwa, co prawda nie były szydełkowe a szklane, dość że wyglądały identycznie i przywołały wspaniałe wspomnienia. Za to Ci dziękuję. Pozdrawiam serdecznie :D
OdpowiedzUsuńKochana wszystko cudne,, ja nie wiem kiedy Ty masz czas w takich ilościach wszystkiego narobić, Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, u Ciebie jak zwykle ilości hurtowe :) Ale piękne prace i były śliczną ozdobą i stołu i prezentu :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na ten Nowy Rok !
Buziam :)
Muchomorki świetne, pozostałe drobiazgi również.
OdpowiedzUsuńPomyślnego 2016 :-)
Lidziu Ty jesteś jak mróweczka, pracujesz i pracujesz. A przy tym tworzysz niepowtarzalne prace. Wszystko jest sliczne , ale mnie szczególnie przypadły do gustu te zawieszki na prezenty . Można je potem powiesić na choinkę.
OdpowiedzUsuńRemanentu w Sylwestra nie zazdroszczę . Życzę Ci wobec tego żebyś zdążyła na szampana do północy i pomyślności w Nowym Roku
Wysyp cudnych muchomorków. Podobnie jak Edytce, kojarzą mi się z dzieciństwem:)) bardzo ładne również pozostałe dekoracje. Ciekawy pomysł na drewniane wypalane zawieszki do prezentów:)
OdpowiedzUsuńsłodkie te muchomorki
OdpowiedzUsuńNo świetne te wszystkie twoje prace, widać ogromną pomysłowość i prezycję wykonania, super :)
OdpowiedzUsuńmikaglo.blogspot.com
Bardzo ładne zawieszki:) i mini stroiki też mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńZapraszam:)
Bardzo ładne zawieszki i mini stroiki też bardzo ładne;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas:)
Lidziu, muchomorki Ci obrodziły, bo są kolorowe i pięknie się prezentują w te szare dni :) Wyszły ślicznie :)
OdpowiedzUsuńJa też jutro popołudniu do pracy idę :))))
Szczęśliwego nowego roku Lidziu :)
Piękne muchomorki. A jakie śliczne plamki z koralików mają :) CUda.
OdpowiedzUsuńNormalna mróweczka z Ciebie:)))tyle rzeczy udało Ci się zrobić:)podziwiam:))
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku:)))
fajne muchomorki i cudne stroiki
OdpowiedzUsuńŚwietne te grzybki :) a tak jakbyś chciała co do markerów jest alternatywa są sklepy stacjonarne o nazwie Tiger tam sprzedawane są 3 markery po około 10zł za 3 szt ale to są zestawy, wiem że Ewa Flor zakupiła ....jedynie co pamiętam wszystkie 3 nie do końca zgrywają się aby zrobić przejście ale jako początek lub uzupełnienie kolorystyczne polecam bo nigdzie nie dostanie się taniej niż ponad 3 szł za szt...., potem są La Plum po 7,50....potem idą promarkery i inne w tej samej cenie...i najwyższa półka już 20zł za szt...pozdrawiam i jakby co zacznij od Tigerów markery różnych firm da się mieszać :)
OdpowiedzUsuńŚliczne muchomorki ;) Ja w tym roku zrobiłam na szydełku aż jedną bombkę i dałam sobie spokój, może za rok... a w tym roku też w domciu, co prawda do pracy nie idę, jedno szczęście ;) Do siego roku!
OdpowiedzUsuńAR
Urocze muchomorki. Pozostałe, te jadalne pewnie zjadłaś;)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł i wykonanie zawieszek, takie własnoręcznie wykonane najbardziej cieszą.
Z Sylwestrem i kreacją nie mam problemu, spędzam w domu przed telewizorem i przy lapciu;)
Pozdrawiam:)
To Cię pocieszę, że ja też jutro pracuję, nawet dłużej, niż zawsze i w Nowy Rok też idę na parę godzin do pracy!A Twoje ozdoby, jak zawsze - śliczne i pomysłowe! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńoj ty pracusiu
OdpowiedzUsuńTy to chyba już nie umiesz zrobić czegoś w jednym egzemplarzu,zawsze zwielokrotnione,muchomorki są cudne,też pamiętam takie bombki,a te zawieszki są rewelacyjne i stroiki też.Tak właściwie ciekawa jestem co za bałwan wymyślił remanent w sylwestra,tak jakby zrobiony dzień wcześniej lub dzień później to już nie był ważny,wiem jak to jest,bo moja synowa miała sklep,no ale grunt aby się wszystko zgadzało.Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńgrzybki Lidziu wspaniałe, jak masz gdzieś wzór lub spisane wykonanie jak je zrobić to poproszę na meila, kiedyś takie dostaliśmy od kogoś jak byliśmy mali ale myślałam że to ze sklepu...chętnie bym takie wykonała, to na korkach po szampanie ??? no i reszta dzieł też ŚWIETNA LIDZIU !!!
OdpowiedzUsuńMuchomorki są the Best :-)
OdpowiedzUsuńMuchomorki wymiatają, moja ciocia ma jeszcze szklane takie, oj juz leciwe, ale jeszcze wiesza na swojej choince
OdpowiedzUsuń