No tak przypadło, że w niedzielę Wielkanocną przypadła
kolejna literka w hafciarskim alfabecie. A będzie to dziś litera
Powiem szczerze, że z niektórymi literkami na prawdę jest problem.
Bo co też może być na literkę F? Do głowy przyszło mi tylko jedno
F jak Fizzy Moon
Czyli pewnie większości z Was znane, urocze misie, które miałam okazję
haftować już wiele razy. A w ostatnim roku brałam udział w zabawie u
Ani Jacewicz, gdzie haftowaliśmy te słodziaki przez cały rok.
U mnie głównie powstawały z nimi kartki
Ale były też zakładki, notesy czy pudełko...
I na pewno jeszcze nie raz zobaczycie te misie na moich pracach,
bo nie sposób się im oprzeć. Zresztą ja mam słabość do misiów wszelakich :)
**********************************
A potem jeszcze chwilę posiedziałam, pomyślałam i dodatkowo mam:
F jak Face book
Czyli wszystkim znany i popularny portal społecznościowy.
Wiem, że jest Was tam sporo i można tam także pooglądać prace
hafciarskie i nie tylko, wielu osób, a także wziąć udział w forach,
zabawach czy konkursach, bo i takie są tam organizowane.
Pewnie wielu rzeczy nie widzę i nie mając tam konta wiele tracę,
ale mimo to, ja nie chcę tam być. Mi wystarczy, że mam bloga :)
********************************
F jak Forum
Zapisałam się tam jeszcze zanim założyłam bloga, bo szukałam ludzi
takich jak ja, dla których rękodzieło jest w życiu bardzo ważne.
Chciałam móc poznać takie osoby, zobaczyć ich prace, wspólnie się bawić.
Chwilę potem założyłam bloga i niestety na to forum zaglądam już coraz rzadziej.
************************************
F jak Fotografia
No wiadomo, bez tego ani rusz. Przecież każdą swoją pracę jaką
zrobię, czy to haftowaną czy inną, pierwsze co, to fotografuję na wieczną
pamiątkę, no ale przede wszystkim żeby wrzucić na bloga :)
Prace hafciarskie akurat najbardziej lubię fotografować, bo z nimi nie ma problemu,
że się świeci, czy błyszczy i odbija światło, no chyba że oprawiam haft w ramkę.
U mnie tym bardziej jest problem, bo aparat odmówił posłuszeństwa, więc póki co
robię zdjęcia komórką, a ta niestety ale czasami pozostawia wiele do życzenia.
**************************
F jak Frywolitka
Wiem że nie jest to związane z haftem krzyżykowym, ale jest to
technika która bardzo mi się podoba, a której sama nie potrafię.
Próbowałam tam raz kiedyś, na zwykłej igle i niby wiem o co chodzi
a i tak powychodziło krzywo i byle jak i póki co dałam sobie z tym spokój.
Już jakiś czas temu wyszłam z założenia, że przecież nie muszę umieć wszystkiego.
Lepiej robić tylko 3 rzeczy a porządnie, niż 30 byle jak :?)
***********************
Na dziś to tyle, miłego świętowania Wam życzę!
No to udało Ci się na taką trudną literkę znaleźć sporo skojarzeń :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Lidziu!
OdpowiedzUsuńNiby trudna litera, a ile świetnych skojarzeń :)
OdpowiedzUsuńRadosnych, pogodnych, spędzonych w rodzinnej atmosferze świąt Wielkiej Nocy życzę
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie z "eFką" poradziłaś :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wiosny w sercu, pogody ducha,
radości z czasu spędzonego z bliskimi
i odpoczynku od pędzącej codzienności.
Lidziu, już czekam na następną literkę.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
I mnie nie ma na "fejsie":) Wystarczy mi blog. Czekam na następne ciekawostki.
OdpowiedzUsuńNiby żadnych skojarzeń, a trochę się nazbierało :)
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo tych skojarzeń , ja bym juz dawno poległa więc podziwiam wszystkie kreatywne osóbki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam