Czy to może coś przypominać?
Wpadniecie na pomysł co z tych części powstanie?
To teraz pokażę banerek zabawy i już wszystko będzie jasne :)
W cyklicznym szydełku na blogu DIY Madzia
zaproponowała nam zrobienie takich małych śliczności.
Wiedziałam, że sobie ich nie odpuszczę i kiedyś tam je zrobię,
ale tak mnie korciło, oj tak mnie korciło, że nie wytrzymałam do kiedyś tam
tylko złapałam za szydełko i wydziergałam sobie, choć jednego takiego :)
U mnie w domu, to albo włóczki (za grube), albo kordonki
(za cienkie) więc ani jedno, ani drugie mi do tego nie pasowało.
Co zrobić? Dziergałam więc dwoma nitkami kordonka.
(za cienkie) więc ani jedno, ani drugie mi do tego nie pasowało.
Co zrobić? Dziergałam więc dwoma nitkami kordonka.
Czapeczki albo włosy mieliśmy sobie zrobić sami według uznania.
No to ja "poszalałam" :) Zrobiłam czapeczkę, na niej nakleiłam ozdoby,
do tego szalik, również z ozdobą i jeszcze wykończyłam lekką koronką spód.
Słodziak Lidko z tej Twojej ślicznotki.Jak zawsze na wszystko masz sposób ja też miałam na nie ochotę ale nie znalazłam odpowiedniej włóczki i zrezygnowałam,a u Ciebie proszę możma wymyśleć można i słodziaczek jest.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest ten twój świetlik i te wszystkie detale dodają mu dużo uroku.
OdpowiedzUsuńMnie podoba się bardzo:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
Wyszło extra ! Powiem Ci że ja miałam swojego tak w 3/4 zrobionego , ale się dowiedziałam że przechodzę na druga stronę to go nie skończyłam. Cieszę się Więc choć Twój maluszek zagości w zabawie. Świetnie go wykończyłaś no i brawo za pomysł z podwójna nitka kordonka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny :)
OdpowiedzUsuńŚliczności :) Wyszło extra i te rude włosy ... cudo :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSzydełkowe cacuszko :))
OdpowiedzUsuńLidziu, bardzo mi się podoba ten Twój słodki maluszek. Jest fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny świetlik Lidziu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńWspaniała dekoracja ...słodka i oryginalna :)
OdpowiedzUsuńUściski
K.
oj,oj......przystojniaczek z tego świetlika
OdpowiedzUsuńUroczy :-)
OdpowiedzUsuńAle słodziaczek!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje :-)
Lidziu, na początku nie miałam pojęcia, że z tych części powstanie taki uroczy świetliczek. Naprawdę przesłodki maluch.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Ale fajna dekoracja powstała!
OdpowiedzUsuńŚliczny :))) Taki mały świetlikowy słodziak :)) Trzymam kciuki by jeszcze inne powstały :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy Jegomość :D
OdpowiedzUsuńCórcia! Ale Uroczy maluszek - Miłego wieczoru buziaczki Pa
OdpowiedzUsuńNo Lidziu wielkie brawa!!! Uroczy jest :)
OdpowiedzUsuńSuperowy świetlik, bardzo radośnie się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:))
Jej, jak ja Ci zazdroszczę zdolności szydełkowy Ch to nawet nie wiesz jak bardzo!! Jest piękny!!
OdpowiedzUsuńLidziu słodziak po prostu słodziak. Pięknie wyszedł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😀
Śliczny rudzielec. Tylko jakiś taki samotny...
OdpowiedzUsuńSympatyczny maluch. Fajnie mu w tych rudych wloskach. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWyglada jak mały elfik, fajny/fajna :) Zapisałam sobie opis i może za rok mi się uda.
OdpowiedzUsuńfajny pomysł:)))tylko świeczuszkę mu wymień na sztuczną żeby się maleństwo nie podpaliło:))))
OdpowiedzUsuńFantastyczne sąte swietliki :) sam pomysł jest super, a wykonanie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńOch jakież to słodziutkie! A blog niesamowicie uroczy.
OdpowiedzUsuńAle słodziak! Uroczy jest. Wyszedł wspaniale.. i te rude włoski.. no przesłodki.
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w cyklicznym szydełku. Bardzo się cieszę że znalazłaś chwilkę na dzierganki.
Pozdrawiam serdecznie. DT DIY Magdalena
Pięknie wyszedł ten świetlik :) Dziękuję za udział w zabawie. DT DIY Rękodzieło Margo
OdpowiedzUsuń