Czyli o igielnikach dziś tu będzie. Na początek nowy,
który powstał całkiem nie dawno, pod wpływem chwili :)
Spodobał mi się ten makowy wzór, więc go sobie wyhaftowałam.
I zrobiłam biscourn. Dopiero po wyhaftowaniu oprzytomniałam,
że tym razem wzięłam inną kanwę, tzn 14 a nie 18, a z przyzwyczajenia
haftowałam tak jak na tej drobnej dwoma nitkami, więc są lekkie prześwity.
Kiedyś dostałam od dziewczyn blogowych 2 takie ładne kawałki kanwy, jedna biała,
druga właśnie ta błękitna, one są przeplatane taką świecącą nitką, pięknie się mienią.
Szkoda, że na zdjęciu tego nie widać... Muszę kiedyś taką białą mieniącą się zakupić :)
A na koniec kolejne moje maluszki w łupinkach od orzechów.
Które powstały jakiś czas temu, tym razem dla koleżanek z pracy :)
Miłego dnia Wam życzę i nadal pięknego słoneczka!
Lidziu urocze są Twoje maluszki :) a jeden taki mam od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńLidziu, te maluszki są przeurocze.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam ciepłe uściski.
Maluszki orzechowe cudowne .Igielnik wspaniały.Najbardziej urzekły mnie te maleńkie różyczki w łupkach .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrocze te Twoje maluchy Lidziu :) a biskornu wspaniałe, lubie maki :)
OdpowiedzUsuńTwoje biskornu podoba mi się niezmiernie i od dawna mi się podobają takie igielnik.
OdpowiedzUsuńMaluszki urocze:)
Urocze igielniczki Lidziu a biskornu pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Fajne maluszki:) Biscourn śliczne! Na ostatnim zdjeciu widać że się mieni. Też lubie Aide opalizującej wyszywałam ostatnią zakładkę na niej i rzeczywiście ciężko uchwycić ten blicht na fotkach:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńśliczne,te w łupinkach ,też mam
OdpowiedzUsuńWspaniałe igielniczki, Lidziu. Mnie najbardziej podoba się ten mój 😉.
OdpowiedzUsuńPiękne igielniki- jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńOjejku Lidziu, jak zawsze jestem oczarowana twoimi pomysłami. Piękne te maleństwa, jak łóżeczka dla Calineczki :)
OdpowiedzUsuńA i biscornu piękne, wcale nie widać prześwitów.
Pozdrawiam serdecznie. Buziaki
Śliczności ! Maluszki są urocze, a makowy igielnik wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Cudne maleństwa! A biscournu też niczego sobie 😍
OdpowiedzUsuńLidziu, śliczne prace! Podziwiam za robienie takich maluchów :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Te łupinkowe maluszki są urocze. Takie biscornu dostałam kiedyś od Moni Igiełki. Uwielbiam je. Sama nigdy nie próbowałam...hmmmm muszę to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńLidziu śliczne sa Twoje igielniki, a zwłaszcza te łupinkowe maluchy! Jak z bajki "Calineczka" :)).
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Piękne i ten haftowany i te w łupinkach orzechów. Niezwykle pomysłowe. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCudny ten igielnik,bardzo mi się podoba😀😃😄
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za te łupinki świetne sa takie ozdobione. Ale to biscornu ... rewelacja super wzorek i extra odszyte .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńSuper biscornu. Zawsze mi się podobały takie z makami. Maluszki są cudne! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOch Ty mój pracusiu kochany:))piękne biskornu zrobiłaś:)))
OdpowiedzUsuńPrześwietne maluszki pozdrawiam
OdpowiedzUsuń