Kolejny mój czekoladownik (drugi w życiu), który tym razem powstał dla Agaty na wymiankę walentynkową. Co prawda dopiero stawiam pierwsze kroki w tej technice, ale powiem nieskromnie, że mi się podoba i mam nadzieję, że osobie obdarowanej też sprawi choć trochę przyjemności :)
Bardzo efektowna forma podarowania czekolady. Ładnie wykonane i niebanalne.
OdpowiedzUsuń