To kolejny kolorek jaki zafundował nam Danusia.
Najpierw nie miałam na niego pomysłu, potem nie miałam na niego czasu,
potem zaczęłam robić koszyczek, a na końcu wyszło mi z niego to:
Co do samej cytryny, to....nie wiem co napisać.
Na pewno nie lubię herbaty czy wody z cytryną, choć jak trzeba to wypiję.
Za to używam je do różnych ciast czy innych przepisów, nie mam z tym problemu.
Więc jak:lubię czy nie lubię? :)
Tak jak wspomniałam, najpierw miał powstać taki mały, szydełkowy koszyczek.
Ale po zrobieniu go, i to ze wzoru, wyszło mi coś takiego
No nijak kształtu koszyczka to nie miało.
Nawet dorobienie uchwytów nic by tu nie pomogło.
Ale za to znalazłam w domu słoiczek po jogurcie
idealnie mi pasujący rozmiarem do tego co już zrobiłam.
Przerobiłam więc troszeczkę, dorobiłam ozdoby
i wyszedł całkiem fajny mały wazonik na kwiatki :)
Na dziś to tyle i już czekam jaki będzie kolejny kolorek :)
Żółty jest mega-pozytywny! :) A i ozdóbka iście wiosenna :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńLidziu, wazonik śliczny, delikatny i radosny. Prawdziwie wiosenny :) Aż przyjemnie na niego się patrzy, zwłaszcza, że to co za oknem, to wcale nie jest ciekawe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jaka fajna cytrynka:)))
OdpowiedzUsuńO, jak się wiosennie zrobiło:)
OdpowiedzUsuńfajniutki
OdpowiedzUsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny żółty :) Przesyłka dzisiaj dotarła :) bardzo, bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPiękne i pomysłowe wykorzystanie niby koszyczka! Piękna cytrynka!
OdpowiedzUsuńcudne ubranko dla słoiczka
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wazonik 😊
OdpowiedzUsuńcudny słoiczek:)
OdpowiedzUsuńwazonik na kwiatki... żółte zresztą ;) lubię cytrynę do wszystkiego, ale jak pomyślę choć odrobinkę o niej, to się ośliniam i niemal wszystko w okół :p Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje szydełkowe pomysły :) Wazonik superaśny i bukiet w nim piękny :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCóreńko! wazonik sam jest już śliczny a z tymi kwiatkami wygląda cudownie, a herbatka z cytrynką jest bardzo dobra i zdrowa spokojnej nocy całuski pa
OdpowiedzUsuńWyszedł piękny wiosenny wazonik. Pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńLidziu zrobiłaś śliczny wiosenny otulacz na słoiczek .
OdpowiedzUsuńA mi się ta cytrynka bardzo podoba:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLidziu widzę że bardzo się lubicie z tym szydełkiem . Dziergasz wszystko i super Ci to wychodzi . Bardzo fajne powstał wazonik . Na ostatnim zdjęciu razem z kwiatuszkami wygląda świetnie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładny wazonik. Jakie jogurty są sprzedawane w takich słoiczkach?
OdpowiedzUsuńno i jest cytrynowa piękność
OdpowiedzUsuńCytrynowy zaliczony bardzo elegancko , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBoski wazonik Lidziu.
OdpowiedzUsuńDoskonale sobie poradziłaś z tym ni to koszyczkiem, wazonik jak się patrzy, taki optymistyczny, słoneczny, choć cytrynowy.)
OdpowiedzUsuńŚliczne ubranko :-) Wazonik wygląda bardzo wiosennie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wazonik, powiało wiosną :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł takie ''ubranko'' na słoiczek i wyczarowałaś wazonik :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Słodkie ubranko ;) Miło popatrzeć na coś żółciutkiego! ;)
OdpowiedzUsuńSwietna ozdoba na wazonik taka kolorowa i wiosenna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno i śliczny wazonik powstał, super to wygląda
OdpowiedzUsuńciekawe ubranko, wyszła śliczniutka ozdoba!
OdpowiedzUsuńŚwietny wazonik powstał :) Kwiatuszki dodają mu uroku. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńLidziu pięknie,a już na foce z bukietem wygląda bardzo wiosennie.Oj Ty to masz cierpliwość do tego szydełka,a przez to jaka jesteś wprawiona w tej technice.
OdpowiedzUsuńPewnie u Was to obopólna miłość ,prawda?
Buziaki kochana
No proszę,nie ma pomysłu a jakie cudo wychodzi,wazonik jest świetny,może przywabi nam szybciej wiosnę
OdpowiedzUsuńLidziu, wazonik i bez kwiatuszków jest uroczy;)Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńAle super wymyśliłaś. Mam te słoiczki po jogurtach, ale stoją sobie i czekają na lepszy czas. Twój się teraz świetnie prezentuje :
OdpowiedzUsuńŚwietny wazon! :) Bardzo pomysłowe rozwiązanie, a kolory ciepłe i miłe dla oka :) Podziwiam!
OdpowiedzUsuńSuper wygląda twoja osłonka na wazonik, na wiosenne bukiety idealna :)
OdpowiedzUsuńSwietne ubranko dla słoiczka i wyszedł piękny wazonik. Ten kolor jest energetyczny, super na wiosenne i nie tylko, dni. Lideczko, bardzo ładnie Ci wyszło:) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚliczny, delikatny i radosny. Bardzo ładne ubranko dla tego wazonika zrobiłaś - wiosna może już przychodzić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Taki piękny wazonik, że już kwiatów nie trzeba :) Bardzo mi się podoba :*
OdpowiedzUsuńPiękna osłonka na wazonik. Równie dobrze można by ubrać jajo np. strusie lub gęsie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI całe szczęście, że koszyczek nie wyszedł bo wazonik jest na prawdę świetny :-)
OdpowiedzUsuńLidziu, wyszła ci piękna wiosenna osłonka na słoiczek:)
OdpowiedzUsuńsuper osłonka fajny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem, kiedy wchodzę na Twojego bloga, nie mogę się napatrzeć na misiowy nagłówek ;) Uroczy kubraczek :)
OdpowiedzUsuńLidziu słodziutki wazonik i super inspiracja bo mam też takie słoiczek a to bardzo fajny pomysł. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny wazonik taki wiosenny, ależ Ci "zazdroszczę" zdolności machani tym szydełkiem:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń