Dziś tak szybko i krótko czyli zakładki
jakie ostatnio zrobiłam na wymiankę zakładkową
Pierwsza część była tematyczna i miała pasować
do książek o tematyce miłosnej czyli Romansów
W drugiej części była kompletna dowolność,
więc zrobiłam zakładkę z misiem Fizzy moon
W trzecim etapie, znów były wytyczne co do zakładki.
Tym razem chodziło o Sensację albo Kryminał
A jutro wszystkie chętne osóbki zapraszam na kolejną,
czwartą już część tych zakładkowych wymianek.
A teraz jeszcze ogromna prośba, do tych dziewczyn, które znają się na kwiatach :)
Nasze bloki zostały w końcu ocieplone i pomalowane,
więc mogę teraz spokojnie zabrać się za urządzenie balkonu.
Nie mam niestety własnego ogródka, więc chciałabym go na ile mogę zrobić na balkonie.
Bo marzy mi się na nim dużo kwiatów i zieleni....
I tutaj moja prośba. Czy znacie może jakieś konkretne nazwy kwiatów
czy roślin, które mi się na tym balkonie utrzymają?
Marzą mi się takie wieloletnie rośliny pnące, które pięknie oplotą mi pergolę.
I kolorowe kwiatki, które utrzymają się na moim dość słonecznym balkonie.
Za namową Bożenki (dziękuję Ci kochana) już zakupiłam do wysiewu Maciejki
Mam też Godecję i Żagwin ale za chiny ludowe nie wiem jak to mi się przyjmnie.
Pożyjemy - zobaczymy, ale będę Wam wdzięczna za jakąkolwiek podpowiedź.
Rośliny w efekcie końcowym nie będą w korytkach a w doniczkach.
To taka mała uwaga, która może też bym wskazówką przy doborze kwiatów...
Miłej niedzieli Wam życzę i dużo słoneczka :)
I na koniec jeszcze do pośmiania się.
Rozmrażałam mięso, które stało w kuchni na blacie.
Słyszę nagle jak mój pies sobie "miałczy" i cicho poszczekuje.
Myślę sobie, co się tam dzieje? Idę do kuchni, patrzę...
A on siedzi pod tą szafką gdzie stoi mięso i wydaje te dziwne dźwięki.
No to schowałam mięso do lodówki, żeby go nie drażnić.
Mięsa nie było, a psiak jeszcze przez kwadrans dalej tam siedział
i wydawał z siebie te dziwne dźwięki, co możecie zobaczyć na zdjęciu :)
Rozmrażałam mięso, które stało w kuchni na blacie.
Słyszę nagle jak mój pies sobie "miałczy" i cicho poszczekuje.
Myślę sobie, co się tam dzieje? Idę do kuchni, patrzę...
A on siedzi pod tą szafką gdzie stoi mięso i wydaje te dziwne dźwięki.
No to schowałam mięso do lodówki, żeby go nie drażnić.
Mięsa nie było, a psiak jeszcze przez kwadrans dalej tam siedział
i wydawał z siebie te dziwne dźwięki, co możecie zobaczyć na zdjęciu :)
Super są wszystkie Twoje zakładki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki zrobiłaś Lidziu :)
OdpowiedzUsuńGenialne te twoje zakładki! Ta misiowa uwiodła mnie całkowicie :)
OdpowiedzUsuńCóreńko! zakładki wszystkie są piękne ale najbardziej mi się podoba ta pierwsza A Intulek biedny ,pańcia poszczuła a potem schowała ale świetnie wygląda pod tą szafką miłej niedzieli całuski pa
OdpowiedzUsuńZakładki piękne i super wzorki na nich wyhaftowałaś :)
OdpowiedzUsuńAle i tak najlepiej prezentuje się Intuś - haha :) Zwierzaki potrafią człowieka zaskoczyć :)
Co do kwiatków to niestety nie pomogę, bo mam bardzo małe doświadczenie ogrodnicze :) Ale trzymam kciuki za wszystkie roślinki na Twoim balkonie, żeby wyglądały tak jak sobie wymarzyłaś :) Pozdrawiam :)
ta trzecia bardzo pomysłowa :) fajna interpretacja tematu :)
OdpowiedzUsuńKochana a to jest balkon południowy? Z kwiatów wiszących polecam sulfinie, bardzo ładnie się trzymają :) Zakładki cudne
OdpowiedzUsuńPiękne zakładeczki, Lidziu, szczególnie ta trzecia - taka intrygująca. Mam nadzieję, że piesio jednak załapał się na kawałek mięska:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZakładki cudne:)
OdpowiedzUsuńA co do kwiatów-żeby oplatało to najlepiej winobluszcz,bo wszystkie kwitnące są trudne do wyhodowania na balkonie,ale taki winobluszcz i jeszcze ten trójklapowy ma śliczną zieleń a potem wybarwia się na czerwono.
Z roślin kwitnących na słonecznym balkonie polecam surfinię,tylko ona jest żarłoczna i potrzebuje częstego zasilania żeby ładnie kwitła.U mnie sprawdzają się jeszcze wiosną bratki,potem lobelia,petunie,no i oczywiście pelargonie ale je trzeba lubić:))ja za nimi nie przepadam:)a co do nasion to jak mam być szczera wolę gotowe rozsady,do nasion nie mam szczęścia,w tym roku już miałam nie kupować nasion ale się skusiłam na nasturcję w centrum ogrodniczym i co ?żadna nie wzeszła:)Co do wieloletnich roślin to bardzo rzadko udaje się je przezimować na balkonie,więc ja np nastawiam się na jednoroczne:)
pozdrawiam cieplutko:)
Wszystkie Twoje zakładki Lidziu są świetne, w kwiatkach nie pomoge bo jestem noga z tego tematu. A Twój piesek jest uroczy , biedny smaka mu narobiłaś i tyle :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wszystkie trzy zakładki śliczne, a Intuś jest boski, świetnie to wygląda
OdpowiedzUsuńZakładki rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńNa balkon jako pnącze polecam tunbergię oskrzydloną :)Sadziłam groszek pachnący, wilce,nasturcję pnącą ,nic tak pięknie nie rozrosło się i nie zachwycało ilością kwiecia jak właśnie tunbergia:))Co do wieloletnich moje doświadczenie jest takie ,że pomimo zabezpieczania donic na zimę zawsze mi przemarzały roślinki:(
Pozdrawiam
Piekne zakładeczki :)
OdpowiedzUsuńZakładki przepiękne. Gdy na nie patrzę, to aż chce mi się małych form krzyżykowych spróbować.
OdpowiedzUsuńGratuluję refleksu :-) Kiedyś spędzałam wraz z moim psem wakacje u babci na wsi, na któryś weekend zapowiedziała się mama i zażyczyła sobie zrazy na obiad. Dzień wcześniej babcia wyjęła mięso z lodówki, talerz z nim postawiła na stojącej w kuchni pralce. Po obiedzie babcia się zdrzemnęła, ja oglądałam (pamiętam jak dziś) "Pokój 107", po którym miałam wziąć psa na spacer. Wychodząc zauważyłam, że na talerzu leży jeden mały kawałek mięsa i trochę się zdziwiłam, że babcia go zostawiła. Gdy po dwóch godzinach wróciłam z psem do domu, babcia powiedziała, że myślała, że uciekliśmy. Nie wiedziałam, o co chodzi. Okazało się, że ten jeden mały kawałek mięsa to był ten, którego psu nie udało się ściągnąć z talerza, resztę zjadł. I tak sprytnie to zrobił, że zapatrzona w serial ani mlaśnięcia nie słyszałam, a i talerza też nie zrzucił.
Piękne Hafciki :) Genialnie wpasowałaś je w format zakładki :)
OdpowiedzUsuńa jedna z nich jest moja haha
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zakładki!
OdpowiedzUsuńCo do balkonu, to będziesz musiała przejrzeć trochę roślin i samodzielnie komponować. Zależy czy balkon jest duży czy ma zaciszne miejsca(wnękę), jak wysoko, no i jak sprawa ze słońcem, tzn. południowy zachodni czy inny. Musisz też dobrze zabezpieczyć donice, by cokolwiek posadzisz przetrwało zimę. Jeśli chodzi o pnące to tylko winobluszcz lub bluszcz, ale musiałabyś uważać, bo oba pnącza są intensywne i mogą zacząć wspinać się po bloku. Mniej odporne na mróz są clematisy, ale też widzę że uprawiają je na balkonie. Musiałabyś przejrzeć internet, najlepiej pod hasłem "Clematisy uprawa balkonowa". Ładnie wygląda milin.
Z jednorocznych pnączy:tunbergia oskrzydlona, groszek pachnący, różne odmiany wilców, kobea i wiele innych.
Co do kwitnących niższych to pięknie komponują się pelargonie z wilczomleczem - 'Diamond Frost' lub z lobelią, a może z wilcem ziemniaczanym, do tego coś zwisającego, np. bluszczyk kurdybanek czy tojeść rozesłana. Ciekawy i łatwy w uprawie jest bidens(uczep rózgowaty). W miejsca cieniste - koleus, begonie, niecierpki i fuksje.
Mogłabyś też pomyśleć o formowanych iglastych, np. cis, bukszpan, trzmielina pnąca.
Nie sposób wymienić wszystkiego. Musisz pogrzebać w necie i skomponować cos zgodnie ze swoimi upodobaniami i mozliwościami miejsca. Na pewno musisz pamiętać o zasilaniu roślin, bo w takim gęstym nasadzeniu, a przy tym przy wysiłku wydania wielu kwiatów, konkurują o składniki pokarmowe.
Pozdrawiam Lidziu:)
Zakładki przepiękne! Co do kwiatów, to kupuję wszystkie, które mi się podobają, ale niestety, niektóre potem sa biedne. Mam bardzo słoneczny balkon! Begonie nawet dobrze się trzymają z wyjatkiem kosmicznych upałów....
OdpowiedzUsuńOj ja to niestety mam tak słoneczny balkon i na 4 piętrze że u mnie tylko kaktusy :P no i rojniki :P i nawet w doniczce całą zimę przetrzymały, bo jak je wzięłam do domu dwa lata temu to zdziczały :/ ot dziwne takie. Marzy mi się balkon pełen pięknych zielonych roślinek, ale no niestety na mojej pustyni nic innego nie chce rosnąć.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twoje plany roślinne :*
Zakładki są świetne. Zwłaszcza misio :)
Lidziu, zacznę od roślin na balkonie- skądinąd wiem, że nasza Ela17 "organizuje" corocznie swój balkon, chyba na 10 pietrze. Więc skoro u niej tak wysoko rosną, to może podpytaj Elę jakie sadzi. Ostatnio miała u siebie post ze zdjęciami o swoim balkonie: http://ela17-mojepasje.blogspot.com/2016/04/na-moim-balkonie.html
OdpowiedzUsuńCudne zakładki Lidziu. Biedny piesek poczuł mięsko i zgłodniał.
OdpowiedzUsuńCudne zakładki,ta "kryminalna" bardzo jest intrygująca i w nastrój wprowadza znakomicie.Mój piesek,już nieżyjący,za mięsem się nie obejrzał,ale gdyby tam leżało ciasto lub jakieś słodycze,to była by taka sama sytuacja
OdpowiedzUsuńLidziu ponieważ sama nie haftuje więc podobają mi się wszystkie hafty bez wyjątku. Prześliczne zakładki.
OdpowiedzUsuńA pieska masz uroczego i nic mu nie dałaś, a on tak pięknie prosił;-). Pozdrawiam serdecznie :-)
Lidziu, zakładki super jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o kwiatki pnące to polecam winobluszcz, w ogóle też bluszcz ozdobny piękne niektóre gatunki liście mają, z kwitnących (ale wymaga czasu zanim zakwitnie) to gladiczja (wisteria) ale musisz Kochana doczytać czy doniczka ziemi jej wystarczy ale kwitnie wspaniale.... no i jeszcze fajne jest kiwi bo ma owocki do jedzenia i przetworzenia więc fajne bo i smaczne... ale również w tym przypadku Lidziu sprawdź proszę upodobania tej roślinki :) Milin te ma ładne kwiatki trąbki i jest pnączem.... i jak jeszcze coś mi do głowy przyjdzie to napiszę ;) buziaki i powodzenia w tworzeniu swojego zielonego kącika ;):):)