Kartka dla Inki i dla Danusi

Wpadam szybciutko, tylko na momencik.

Przez te ostatnie bieganie po lekarzach i nadgodziny w pracy,

wszystkie moje plany się poprzesuwały i muszę teraz to nadgonić.

Na szczęście jeszcze trochę pożyję, do piachu się nie wybieram :)

A dziś karteczki. Pierwsza na zabawę u Inki.

Jako, że zrobiłam wszystkie kartki od początku roku,

to teraz miałam dowolność i mogłam zrobić co chciałam.

Więc wyhaftowałam sobie Aniołka :)

A na zabawę w cykliczne kolorki u Danusi

Powstała taka karteczka w bieli, przełamana

drobnym, zielonym akcentem :)

Kolor biały bardzo lubię, jest elegancki.
W garderobie i biżuterii mam rzeczy w tym kolorze.
W domu kiedyś miałam białą kuchnię, ale było za sterylnie, jak w szpitalu.
Teraz mam ją w brązie, ale i tak sprzęty kuchenne są białe :)
I uwielbiam jak jest taka prawdziwa zima, te drzewa otulone
białym puchem i ten śnieg skrzący się i chrzęszczący pod nogami....

Kartka na zabawę u Ulki, też już jest gotowa,

ale ponieważ będzie prezentem dla moich Rodziców,

to pokażę ją dopiero po świętach :)

Miłego dnia Wam życzę!