Już chyba nikogo nie dziwi, że większość z nas w okresie Wielkanocnym
wstawia prace Gwiazdkowe. A to wszystko za sprawą zabawy u Kasi :)
Tym razem postawiłam na mały haft w kształcie choinki
Hafcik ten nakleiłam na tekturkę
Potem jeszcze tylko delikatna kosmetyka
By na końcu cieszyć się taką oto choineczką na piku
******************************
A my z Intusiem w końcu wybraliśmy się do naszego ukochanego lasu.
Jak cudnie było móc znów się nim przejść...
Posłuchać tego cudownego śpiewu ptaków
Zobaczyć jak wspaniale rozwija się roślinność
Psiak ogromnie zadowolony z tego spaceru
I oczywiście nie mogło się obyć, bez przyniesienia kolejnego patyka z lasu :)
Szkoda tylko, że nie można odetchnąć pełna piersią, bo maseczka przeszkadza
Choć akurat ta, którą mam na twarzy jest najfajniejsza, delikatna.
To nasza spółdzielnia po jednej takiej każdemu wrzuciła do skrzynki
****************************
A na koniec jeszcze na prośbę kilku dziewczyn pokazuję Wam, jak wygląda moja
gablota ze świeczkami. Dokładne zdjęcia każdej świeczki możecie zobaczyć tutaj
A poniżej kilka zbliżeń
Miłego dnia wam życzę!
Lidziu ta choineczka świetna jest. Bardzo mi się podoba ten hafcik na lnie i sposób jego wykończenia. Świetne ozdoba wyszła. Co do maseczek to Spółdzielnia zachowała się extra !! I ważne że wielokrotnego użytku. Spacer po lesie to sama przyjemność jak się podsłucha śpiewu tych ptaszków na filmie.
OdpowiedzUsuńCo do Twojej kolekcji jestem zauroczona. Nazbierałaś tego mnóstwo, ale wycierania kurzy nie zazdroszczę :-)
Pozdrawiam
Aniu, gablota jest zamknięta pleksi, więc kurzy wycierać nie muszę :)
UsuńKiedyś tej "szyby" nie było to był problem, bo przy każdym kolejnym wycieraniu świeczki się niszczyły i szkoda było, więc ją zamknęłam :)
Śliczna haftowana choineczka, wyszłą piękna ozdoba. Gablotka ze świeczkami imponujaca, pięknie wygląda. Spacer po lesie nawet w maseczce to samo zdrowie. Pozdrawiam ciebie i psiaka serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńLiduś, a wiesz, że w lesie możesz przebywać bez maseczki?
OdpowiedzUsuńUrocza choineczka.
Buziaki.
Tak Gosiu wiem, ale w głąb lasu nie wchodzę, bo dziki a "przy brzegu" trochę ludzi spaceruje, niby daleko od siebie ale jednak, więc wolę tą maseczkę mieć.
Usuńo mamo! szczęka mi opadła jak zobaczyłam tą gablotkę, wow!
OdpowiedzUsuńHafcik uroczy :-) Choineczka prześliczna a gablota ze świeczkami obłędna :-) pomysł z zamknięciem doskonały, bo ścieranie kurzy to mordęga i faktycznie świeczki się wtedy niszczą :-)
OdpowiedzUsuńściskam :-)
Przecudny hafcik - choinka wygląda wspaniale :) łał jestem w szoku, ale cuda zbierasz...wspaniałe są te świeczki, urocze figurki i kwiatki :)
OdpowiedzUsuńMizianko dla pupila - no niestety w lesie straszna susza ja z obawą na las patrze bo straż jeździ ...dwa lata temu mieliśmy jakiegoś podpalacza w okolicy brrr...
pozdrawiam chyba w lesie nie trzeba mieć maseczki
Śliczna choineczka Lidziu i wspaniały spacer z Intusiem. Gablotka imponująca. Pozdrawiam milutko i ślę głaski dla pieska.
OdpowiedzUsuńJaki patyczek niewielki ma Twój piesio :) Mój ma chyba dość patyków, bo nawet na nie nie patrzy. Woli kopać w piachu.
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwa ta choineczka Lidziu. Dobrze, że można wyjść na spacer, to taka namiastka wolności. Kolekcja świeczek imponująca!
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Piękna jest ta Twoja choinka, a kolekcja świeczek imponuje swoją wielkością. Wspaniale, że spółdzielnia o Was pomyślała i zakupiła maseczki ze środków własnych. Szkoda, że nie u wszystkich to działa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ta gablota jest niesamowita, podziwiam Cię Lidziu ogromnie! Psiak przeuroczy. Pozdrawiam serdecznie! ;)
OdpowiedzUsuńLidziu bardzo ładna choineczka wyszła! Taka naturalna, delikatna. Ja również cieszę się, że do lasu można już chodzić i w ogóle na spacery. Wczoraj to na prawie 3 godziny z mężem i dziećmi w lesie zniknęliśmy :))))). Szkoda tylko, że nie mamy takiego cudownego towarzysza spacerów jak Ty :). Lidziu kochana, Twoja gablotka robi ogromne wrażenie!!! Wow!!! Można pewnie stać i godzinami oglądać Twoją kolekcję. Buziaczki!
OdpowiedzUsuńPiękna choineczka Lidziu, metalizowana kanwa dodaje jej niepowtarzalnego uroku:)
OdpowiedzUsuńMasz niesamowitą kolekcję świeczek! Podziwiam, każda jest śliczna!
Pozdrawiam serdecznie :)))
śliczny hafcik,podobno nadejdą dni ciemności to ty bedziesz miała czym świecić(powtarzam za teściową)
OdpowiedzUsuńWow ale kolekcja !!!:) choineczka urocza ! A spółdzielnia szacun! Swietnie sie zachowali w stosunku do Was! Zdrowka Lidziu :) i poglaski dla Intusia:)
OdpowiedzUsuńNo Lidziu spora ta gablota a w niej same cudeńka! Ta choineczka na patyku jest super ale Intuś to dopiero model. Piękny piesek - dobrze,że mogliście wspólnie pospacerować po lesie ( w końcu). Pozdrawiam Was cieplutko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam prace na piku! Choineczka bardzo ładna. A kolekcja świeczek IMPONUJĄCA! Mam zakodowane te mini świeczuszki, ale...nie widziałam takich! Gdzie je kupujesz? Buziaki
OdpowiedzUsuńWszędzie gdzie się da :) Kiedyś był u nas taki fajny sklep z bibelotami i tam można było kupić też te świeczki na sztuki, co było bardzo fajne. Teraz już tego sklepu nie ma. Ale takie świeczki ukazują się przeważnie w sezonach świątecznych w sklepach typu Auchan, Kik itp... ale tam już do kupienia w kompletach po 4 lub 6 sztuk. Część kupiłam też na allegro, a część dostałam w prezentach, również od dziewczyn z bloga. A ostatnio sporo ich dostaję od pewnej dziewczyny, która wypatrzyła moją kolekcję tu na blogu a ponieważ również je zbiera, to jak mamy coś nowego to sobie wysyłamy. Dziękuję Ci Anetko :)
UsuńNiesamowite Lidziu jak wam pięknie ptaszki świergocą :) Az buzia się sama uśmiecha :) Jak jestes w lesie sama to możesz zdjąć maseczkę :) miły gest od spółdzielni :) Ja kupiłam kilka szytych cienka bawełna. Po użyciu wkładam do miski i zalewam wrzatkiem. Potem prasuję i gotowa do kolejnego użycia. choineczka śliczna ale ta Twoja gablota- wow, jak ściana z muzeum. Pokaźną masz tą kolekcję :)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik:))ale kolekcja świeczuszek zacna:)))i fajny sposób na ekspozycję:)))
OdpowiedzUsuńŚwietna choinka!
OdpowiedzUsuńWszyscy stęsknieni za przyrodą;) Lidziu, uważaj na kleszcze. Wzięliśmy Codyego na wycieczkę, całą drogę Andżela wiozła go w koszyczku, biegał jedynie na łące przy rozlewisku i jak do tej pory naliczyli ponad 20 kleszczy!!! Tragedia!
Buziaczki Lidziu:)
Choinka jest cudowna:)
OdpowiedzUsuńMy jeszcze lasu nie zaliczyliśmy, ani ja biegania ( po pracy lekcje odrabiamy, a odrabianie po południu to mordęga zarówno dla mnie jak i Wiki).
Ale za to wczoraj udało nam się wreszcie wybrać na rolki:)
Bardzo fajny wzorek:) Miłych spacerów, uroczy psiak:))
OdpowiedzUsuńAaaa zapomniałabym, super kolekcja świeczek, uwielbiam, ale wypalam od razu wszystkie:)))
UsuńWOW !!! Ale świeczuszek !!! Jestem pod ogromnym wrażeniem Lidziu.
OdpowiedzUsuńChoineczka śliczniutka,bardzo mi się podoba :) Tulaski dla Intusia :)***
Rewelacja to mało powiedziane.
OdpowiedzUsuńWspaniałą ozdobę stworzyłaś Lidziu , tak choineczka pięknie się
OdpowiedzUsuńprezentuje w doniczce z muchomorkiem.
Stworzyłaś w kwietniu, prawdziwie świąteczną ozdobę.
Kolekcja świeczek rewelacją, nigdy nie widziałam jeszcze
takiego świeczkowego zbioru..jestem pełna podziwu :)
K
śliczna choineczka :)
OdpowiedzUsuńSpółdzielnia świetnie się zachowała. Ja sobie uszyłam ale szczerze mówiąc nie idzie w tym oddychać. Do lasu nie chodzę bo musiałabym specjalnie autem jechać ale biorę dziewczynki i śmigamy na działkę. Szczęście daleko nie mamy bo wystarczy tylko podejść do pasów i przejść na drugą stronę ulicy więc maseczka dosłownie na 5 minut
Bardzo ładna choineczka :-) Maseczki zafundował nam prezydent miasta - dawał po dwie na mieskzanie, cztery kupiłam, jedną dostałam w pracy - wszystkie wielorazowego użytku.
OdpowiedzUsuńJeszcze haftowana choineczka. Jest super, a haft piękny. Jak zwykle robota na szóstkę:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ozdoba świąteczna! Bardzo mi się podoba!!!😍 Podziwiam kolekcję świeczek ale nie ogarniam w jaki sposób kurz z nich ścierać😉
OdpowiedzUsuń